"Wybory samorządowe to wielki plebiscyt narodowy"
Zdaniem marszałka Sejmu Marka Jurka wybory samorządowe to wielki plebiscyt narodowy na temat tego, czy Polska prowadzi dobrą politykę. Uważa on, że odrzucenie programu PiS i powrót polityki liberalnej oznaczałyby "klęskę Polski".
28.10.2006 | aktual.: 29.10.2006 13:36
PiS idzie do wyborów "walczyć o porządek, o sprawiedliwość, dostatek, odpowiedzialne i uczciwe inwestycje, uczciwą władzę w gminach, miastach, powiatach, w województwach" - mówił Jurek podczas konwencji wyborczej PiS w Tomaszowie Mazowieckim.
Bronimy tej polityki, którą podjęliśmy dla Polski, którą uważamy za słuszną, która przynosi sukcesy, która daje perspektywę, przed tą polityką, która niestety przez 15 lat nie zdołała Polski wyprowadzić z postkomunizmu - powiedział marszałek Sejmu. Dodał, że wierzy w zwycięstwo wyborcze kandydatów PiS.
Polityk mówił, że od swoich samorządowców PiS oczekuje przede wszystkim "solidarności społecznej" i podkreślił, że samorząd ma "potężną odpowiedzialność" w sprawach polityki społecznej, oświaty, wychowania i zdrowia, a także w sprawach bezpieczeństwa i inwestycji publicznych.
Zapewnił, że kandydaci PiS, którzy zostaną wybrani, będą kierować się także zasadą "solidarności narodowej". Samorząd musi współdziałać z regionem, region z państwem, wtedy kiedy działamy razem, wtedy może odnieść sukces. Ci kandydaci, którzy zostaną wybrani, będą mieli w Sejmie, w rządzie i w Parlamencie Europejskim pomoc i współpracę i będziemy działać razem - podkreślił marszałek.
W trakcie konwencji wyborczej zaprezentowano kandydatów z Tomaszowa Mazowieckiego do rady miasta, powiatu i sejmiku wojewódzkiego oraz kandydata PiS na prezydenta tego miasta, Sławomira Szewczyka.