Wybory prezydenckie 2020. Władysław Kosiniak-Kamysz nie wyklucza przesunięcia daty wyborów

Koronawirus zbiera śmiertelne żniwo w Europie, do Polski SARS-CoV-2 dotarł dopiero w tym tygodniu. W przestrzeni publicznej coraz częściej padają pytania o możliwe przesunięcie wyborów prezydenckich w Polsce. Według Władysława Kosiniaka-Kamysza wniosek w tej sprawie jest "niewykluczony".

Wybory prezydenckie 2020. Władysław Kosiniak-Kamysz nie wyklucza przesunięcia daty wyborów
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Wojtek Jargiło
Piotr Białczyk

06.03.2020 11:08

- Jeżeli by się rozwijał wirus bardzo szybko, tak jak we Włoszech, to ekstremalny przykład z Europy, gdzie tych zakażeń jest bardzo dużo, więc wtedy pewnie utrudnia to jakiekolwiek prowadzenie kampanii - przyznał w rozmowie z TVN24 Władysław Kosiniak Kamysz.

- Nie ma kampanii bez spotkań, bez rozmów, bez podawania rąk. Na tym tak naprawdę polega prawdziwy wybór, na wymianie poglądów w najmniejszej nawet miejscowości w Polsce, odpowiedzi na pytanie. Ja tak stosuję, mam takie spotkania otwarte. Każdy może przyjść - dodał szef PSL.

Mimo potencjalnego przesunięcia terminu wyborów, Kosiniak-Kamysz nie ma złudzeń: nikt dziś nie złoży takiego wniosku. Mimo to zauważa pewną nierówność między kandydatem PiS - urzędującym prezydentem Andrzejem Dudą a stroną opozycyjną.

- Rządzący mają zawsze więcej możliwości, choćby do prowadzenia kampanii w ramach pełnionych obowiązków, wynikających z zajmowanych dzisiaj funkcji. Nie może być tak, że dojdzie do jakichkolwiek nierówności. Niewykluczone (że będzie taki wniosek - red.), bo jeżeli nie będzie się dało prowadzić kampanii i nie będzie ona rzetelna, to nie będzie później możliwego rzetelnego wyboru przez Polaków, a o to chodzi - uściślił szef Ludowców.

Wybory prezydenckie 2020. Długa lista kandydatów

Zgodnie z rozporządzeniem Marszałek Sejmu wybory prezydenckie odbędą się 10 maja. Jeśli w pierwszej turze żaden z kandydatów nie uzyska bezwzględnej większości, konieczne będzie przeprowadzenie drugiej tury. Ta wypada 24 maja.

Gotowość wzięcia udziału w wyścigu o Pałac Prezydencki zapowiedzieli już: urzędujący prezydent Andrzeja Duda, wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska (PO), przewodniczący PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, Krzysztof Bosak (Konfederacja), Szymon Hołownia (niezależny) oraz Robert Biedroń z Lewicy. Do stawki pod koniec lutego dołączyli także: Mirosław Piotrowski, Andrzej Voigt, Paweł Tanajno oraz Piotr Wroński.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło: TVN24

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (337)