Wybory prezydenckie 2020. Stanisław Tyszka o propozycjach PiS: dla nas to nie jest nowość
"Jarosław Kaczyński uparł się, żeby za wszelką cenę, nawet niezgodnie z prawem, bezpieczeństwem publicznym i zdrowym rozsądkiem, zrobić wybory prezydenckie w maju. I wysyła swoje popychadła, by korumpowały, kupowały albo zastraszały posłów" - napisał na swoim profilu na Facebooku Paweł Kukiz. Wymienił nazwiska 4 posłów Kukiz '15, którzy - jak twierdzi - mieli być nakłaniani przez PiS do głosowania za wyborami korespondencyjnymi. To Stanisław Tyszka, Agnieszka Ścigaj, Jarosław Sachajko i Stanisław Żuk. Polityk opisał też 4 spotkania. W jednym z nich miał brać udział m.in. Mateusz Morawiecki. - Paweł to bardzo szczegółowo opisał. Ja miałem spokojne spotkanie z szefem kancelarii premiera Michała Dworczyka. Konkretnej oferty nie otrzymałem, byłem pytany, czy bylibyśmy skłonni poprzeć wybory kopertowe - opowiadał w programie Wirtualnej Polski poseł Stanisław Tyszka. Dodał, że inni posłowie otrzymali jednak konkretne propozycje. - Dla nas to nie jest nowość, tego typu oferty otrzymywaliśmy przez ostatnie 4 lata - przyznał polityk Kukiz'15.