Wybory prezydenckie 2020. Rzecznik PKW komentuje aferę z Markiem Jakubiakiem. Mówi o fałszywych podpisach
Rzecznik Państwowej Komisji Wyborczej Tomasz Grzelewski skomentował aferę z Markiem Jakubiakiem. Podpisy pod listami poparcia polityka jako kandydata na prezydenta miały zostać sfałszowane. - Pojawiały się podpisy osób, które po prostu nie żyją - przyznał Grzelewski. I dodał, że chodziło nie tylko o poparcie dla Marka Jakubiaka, lecz także kilkorga innych kandydatów w wyborach. - W każdej takiej sprawie Krajowe Biuro Wyborcze powiadamiało z automatu prokuraturę. (…) Ale jeżeli np. Marek Jakubiak uzyskał 100 tys. prawdziwych podpisów, to naszym obowiązkiem było (…) zarejestrowanie go jako kandydata. Co zrobi prokuratura, to już nie jest nasza rola - dodał.