Wybory prezydenckie 2020. Robert Biedroń zaprezentował Marka Belkę jako swojego doradcę
- Chciałbym, żebyśmy w przyszłości budowali państwo, które będzie nowoczesnym państwem dobrobytu - powiedział Robert Biedroń. Kandydat w wyborach prezydenckich zaprezentował swojego doradcę ds. gospodarczych. Został nim Marek Belka.
- Jestem wykwalifikowanym człowiekiem w tej kwestii (...) wiem na czym polega praca doradcy. Dobry doradca jest wysłuchiwany, ale niekoniecznie musi być słuchany, jego zdanie powinno być brane pod uwagę, ale wcale nie musi mieć racji - powiedział podczas konferencji Marek Belka.
Ekonomista został zaprezentowany jako doradca w sprawach "ekonomicznych, gospodarczych, w sprawach finansów, także w kontekście UE" przez Roberta Biedronia. Kandydat w wyborach prezydenckich zaznaczył, że możliwość współpracy z Belką to dla niego zaszczyt.
- Chciałbym, żebyśmy w przyszłości budowali państwo, które będzie nowoczesnym państwem dobrobytu, w którym nam wszystkim, a nie tylko wybranym, będzie się żyło dobrze. Wiem, że takim fachowcem, który jest w stanie do tego doprowadzić jest prof. Marek Belka - podkreślił.
Zobacz też: Rozmawiali o kandydatach na prezydenta. Doszło do spięcia
Zdaniem Biedronia ważne jest, by kandydaci w wyborach prezydenckich pokazali, kto miałby po wyborze jednego z nich "podejmować ważne tematy związane z gospodarką i ekonomią, ze stanem naszych finansów".
- Marek Belka był doradcą prezydenta Kwaśniewskiego, premierem, szefem Narodowego Banku Polskiego, a teraz jest europodeputowanym i to eurodeputowanym, który w ostatnich wyborach zdobył 180 tys. głosów w województwie łódzkim - przypomniał w piątek szef sztabu kandydata Lewicy na prezydenta Tomasz Trela.
Źródło: polskieradio24.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
