Wybory prezydenckie 2020. Na stronie Sejmu opublikowano projekt zmian w konstytucji
Siedmioletnia kadencja dla prezydenta - projekt zawierający taką propozycję pojawił się w środę wieczorem na stronie Sejmu. Złożyli go posłowie PiS. To realizacja postulatu przełożenia wyborów i przedłużenia kadencji Andrzeja Dudy, z którą występował wcześniej Jarosław Gowin.
15.04.2020 | aktual.: 30.03.2022 13:03
Zgodnie z projektem złożonym przez PiS kadencja prezydenta miałaby zostać przedłużona do 7 lat. Druk pojawił się na sejmowej stronie w środę wieczorem, ale jest datowany na 6 kwietnia.
Po upływie siedmioletniej kadencji prezydent nie może liczyć na reelekcję. Z projektu wynika również, że wybory zarządzone na 10 maja zostaną odwołane. "Zarządzone przed wejściem w życie ustawy wybory przed upływem kadencji urzędującego Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej stają się bezskuteczne" - czytamy.
W uzasadnieniu projektu PiS podkreślono, że chodzi o "zwiększenie ustrojowych gwarancji niezależności i bezstronności Prezydenta" oraz "zapewnienie stabilności władzy państwowej", co jest podyktowane "sytuacją niespotykanego zagrożenia dla bezpieczeństwa prawnego i publicznego obywateli Rzeczpospolitej Polskiej, związanego z zagrożeniem COVID-19".
Wybory prezydenckie. PiS mówił o wsparciu dla pomysłu Jarosława Gowina
Z propozycją przełożenia wyborów i przedłużenia kadencji Andrzeja Dudy występował Jarosław Gowin. Jako wnioskodawcę projektu wyznaczono jego ścisłego współpracownika Michała Wypija.
"Informacyjnie: to jest realizacja propozycji Pana Premiera Jarosława Gowina, która została złożona po zebraniu odpowiedniej liczby podpisów posłów" - podkreślił na Twitterze przewodniczący Komitetu Wykonawczego PiS Krzysztof Sobolewski.
Na początku kwietnia Gowin ogłosił, że składa projekt nowelizacji konstytucji, zgodnie z którym kadencja prezydenta Andrzeja Dudy zostanie wydłużona do 7 lat, bez możliwości reelekcji. "Mając na uwadze interes Polski popieramy i będziemy popierać propozycję premiera Gowina, oczywiście jeśli znajdzie się większość w Sejmie i Senacie dla poparcia takiego rozwiązania" - poinformowała wtedy rzeczniczka PiS Anita Czerwińska.
Opozycja stwierdziła, że nie zamierza pomagać PiS w zmianie konstytucji. Ostatecznie Gowin podał się do dymisji.
Zobacz także
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl