Wybory prezydenckie 2020. Krzysztof Bosak cytuje Mahatmę Gandhiego
- Myślę, że ocena należy do Polaków. To, że niektórzy wyróżniają mnie za styl czy za argumentację, jest oczywiście bardzo miłe, pozwala budować wiarygodność wśród wyborców, pokazać, że jestem dobrym kandydatem, żeby wejść do II tury i rywalizować z prezydentem Andrzejem Dudą - stwierdził kandydat Konfederacji na prezydenta Krzysztof Bosak, gość programu specjalnego "Newsroom" WP. W ten sposób odniósł się do oceny politologa Marka Migalskiego, który w rozmowie z WP stwierdził, że to Bosak był zwycięzcą wtorkowej debaty wyborczej w TVP. Bosak był także pytany o wpis posła PiS Przemysława Czarnka, który ocenił, że upatrywanie zwycięzcy debaty w kandydacie Konfederacji "to już kosmos". Odpowiadając, Bosak użył słów przypisywanych Mahatmie Gandhiemu, które kilka lat temu cytował - w odniesieniu do swojego ugrupowania - Janusz Palikot. - Zacytuje takie znane powiedzenie: najpierw cię przemilczają, potem cię wyśmiewają, później cię atakują, a na koniec zwyciężasz. Myślę, że jestem na tym przedostatnim etapie - stwierdził Bosak.