Od czasu zawieszenia broni między Izraelem a Gazą, cały świat czeka na zakończenie wojny w Ukrainie. Podczas poniedziałkowego spotkania z premierem Australii, Donald Trump wycofał się ze swojego wcześniejszego stwierdzenia, że Ukrainie uda się odebrać swoje terytoria z rąk Rosji. Komunikaty prezydenta USA są pełne sprzeczności.
- Cóż, mogą. Nadal mogą wygrać. Nie sądzę, żeby Ukraina to zrobiła, ale nadal może tę wojnę wygrać. Nigdy nie powiedziałem, że ją wygra. Powiedziałem, że może wygrać. Wszystko może się zdarzyć, wie pani, wojna to bardzo dziwna rzecz - odpowiedział prezydent USA na nagraniu opublikowanym przez agencję Associated Press.
Sytuację w Ukrainie porównał do konfliktu na Bliskim Wschodzie. - Jeśli spojrzeć na Bliski Wschód, powiedziałbym, że gdybyśmy nie uderzyli tak mocno w Iran, nigdy nie zawarlibyśmy tej umowy, ponieważ nad Bliskim Wschodem wisiałaby czarna chmura - stwierdził Trump.
Podczas spotkania Trumpa z Zełenskim podczas Zgromadzenia Ogólnego ONZ prezydent USA przyznał, że wierzy, iż Ukraińcy mogą odzyskać wszystkie terytoria utracone na rzecz Rosji. Z kolei według "Washington Post", prezydent USA miał naciskać na prezydenta Ukrainy, by ten oddał Putinowi zajęte przez Rosjan tereny Donbasu. Więcej w materiale wideo.