Wybory prezydenckie 2020. Andrzej Duda ułaskawił pedofila, jest reakcja jego sztabu wyborczego
- Bulteriery Rafała Trzaskowskiego zaatakowały Andrzeja Dudę w sposób haniebny - tak odniósł się w środę sztab wyborczy obecnego prezydenta w odpowiedzi na ujawnianie informacji o ułaskawienia przez niego pedofila.
Wybory prezydenckie 2020. Andrzej Duda ułaskawił pedofila
We wtorek "Rzeczpospolita" napisała o zastosowaniu prawa łaski wobec mężczyzny skazanego za pedofilię. Sprawa błyskawicznie nabrała rozgłosu. W środę do informacji tej, podczas konferencji prasowej odnieśli się Radosław Fogiel, zastępca rzecznika prasowego Prawa i Sprawiedliwości oraz Adam Bielan, europoseł oraz rzecznik prasowy sztabu wyborczego Andrzeja Dudy.
Stwierdzili oni, że prezydent ułaskawił mężczyznę skazanego za pedofilię na wiosek osób poszkodowanych, które są obecnie dorosłe. Wcześniej w ten sam sposób bronił Andrzeja Dudę jego minister Paweł Mucha. Powiedział on, że ułaskawienie dotyczyło jedynie wymierzonej skazanemu kary w postaci zakazu zbliżania się do bliskich.
Wybory prezydenckie 2020. "Trzaskowski bronił pedofila-celebrytę"
Po wyjaśnieniu tej kwestii, Adam Bielan oraz Radosław Fogiel podczas konferencji prasowej skupili się na kandydacie Koalicji Obywatelskiej Rafale Trzaskowskim. Wezwali go "powstrzymania swoich bulterierów przed haniebnymi atakami na Andrzeja Dudę" w tej sprawie. Członkowie sztabu wyborczego obecnego prezydenta stwierdzili też, że Trzaskowski nie poparł ustawy w sprawie stworzenie rejestru pedofili, gdyż nie wziął udziału w tym glosowaniu.
Zaprezentowali też fragment wcześniejszej wypowiedzi Rafała Trzaskowskiego, w której bronił reżysera Romana Polańskiego, którego amerykański wymiar sprawiedliwości ściga od wielu lat za gwałt na nieletniej dziewczynce.
- Rafał Trzaskowski bronił pedofila-celebryty - stwierdził Radosław Fogiel.
W związku z tym politycy zaapelowali do Trzaskowskiego o jasne ustosunkowanie się do kwestii pedofilii.
Sprawę ułaskawienie osoby skazanej za zgwałcenie małoletniego krewnego ujawniła "Rzeczpospolita". Kancelaria prezydenta uzasadniała tę decyzję prezydenta Andrzeja Dudy faktem "pojednania się skazanego z pokrzywdzonymi, zadośćuczynienia wyrządzonym krzywdom oraz obecne wzorowego zachowania.
Zobacz także: Wybory prezydenckie 2020. Adam Bielan o debacie WP: nie przystajemy na dyktat medialny