Wybory parlamentarne 2019. Prawo i Sprawiedliwość uruchamia call center
- Dzisiaj otwieramy nowy etap naszej kampanii. Jak widzicie państwo, młodzi ludzie tutaj pracują, dzwonią, zachęcają do pójścia do wyborów - przekazała na konferencji w siedzibie PiS Beata Szydło. Była premier poprosiła, aby wszyscy odbierający "zechcieli porozmawiać" z wolontariuszami.
- Oni będą państwu mówili o tym, jak ważne są te wybory i przede wszystkim do wyborów trzeba pójść - dodała Beata Szydło na konferencji prasowej na Nowogrodzkiej.
Zjednoczona Prawica tym samym zaczyna realizować wcześniej zamówione przez partię analizy. Wynika z nich, że im więcej wyborców uda się do urn, tym więcej mandatów dla Prawa i Sprawiedliwości. Więcej o tych badaniach pisaliśmy TU.
- Żeby zwyciężyć, trzeba przede wszystkim ciężko do końca, do ostatniej godziny, minuty kampanii pracować. Sondaże wyborów nie wygrywają. Sondaże są zawsze elementem, który może wpłynąć na zniechęcenie do pójścia na wybory. Bo ktoś je przeczyta i pomyśli: no dobrze, przecież i tak na pewno wygrają, albo wybory są rozstrzygnięte. To po co iść do wyborów? Każdy głos jest ważny - przekonywała europosłanka PiS.
Była premier podkreśliła przekaz partii, że głos oddany na ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego, to kontynuacja dobrej zmiany. - To, że jesteśmy wiarygodni, skuteczni, to pokazuje, że warto razem pójść do przodu i jeszcze przez te kolejne, ostatnie dni kampanii ciężko pracować, rozmawiać. Będziemy się z państwem spotykać - mówiła Beata Szydło.
Zgodnie z zarządzeniem prezydenta Polacy pójdą do urn 13 października. Wybierzemy wtedy nowy skład parlamentu - 460 posłów i 100 senatorów.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
