PolitykaWybory parlamentarne 2019. "Nie świruj, idź na wybory". Adam Bodnar zabiera głos

Wybory parlamentarne 2019. "Nie świruj, idź na wybory". Adam Bodnar zabiera głos

Wybory parlamentarne 2019 poprzedza akcja sympatyków opozycji "Nie świruj, idź na wybory". Budzi ona coraz większe kontrowersje, nawet wśród polityków PO. Głos w tej sprawie zabrał też Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar.

Wybory parlamentarne 2019. "Nie świruj, idź na wybory". Adam Bodnar zabiera głos
Źródło zdjęć: © East News | Tadeusz Wypych/REPORTER
Maciej Deja

Akcja "Nie świruj, idź na wybory" nie spotkała z aprobatą RPO. Adam Bodnar podkreślił w oświadczeniu opublikowanym na stronie internetowej urzędu, że popiera inicjatywy nastawione na podniesienie frekwencji w wyborach parlamentarnych. Ta jednak jego zdaniem opiera się o krzywdzące stereotypy.

Zdaniem RPO narażają one chorujących psychicznie na dyskryminację i odrzucenie - zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym. Powielanie krzywdzących stereotypów (...) skutkuje spychaniem osób z niepełnosprawnościami psychicznymi na margines życia społecznego.

Wybory parlamentarne 2019. "Nie świruj, idź na wybory". Adam Bodnar zabiera głos

Rzecznik Praw Obywatelskich ujawnił też wyniki zleconych przez siebie badań z 2018 r. Pokazują one, że osoby chorujące psychicznie spotykają się ze zdecydowanie największym dystansem społecznym. Wciąż około 40% obywateli i obywatelek nie chciałoby, aby osoba chorująca psychicznie była ich sąsiadem/sąsiadką czy pracowała z nimi w jednym zespole, a około 30% Polek i Polaków odmówiłaby osobom należącym do tej grupy praw obywatelskich.

"W ocenie Rzecznika język używany w stosunku do przedstawicieli grup narażonych na dyskryminację niezmiennie obrazuje poziom debaty publicznej w demokratycznym państwie, a nadużycia dotyczące osób z zaburzeniami psychicznymi stanowią szczególny rodzaj radykalizacji języka publicznego" - czytamy na stronie RPO.

Wybory parlamentarne 2019. "Nie świruj, idź na wybory". Głosy krytyki

Akcja "Nie świruj, idź na wybory" budzi coraz większe kontrowersje, nawet wśród polityków PO. W rozmowie z Wirtualną Polską zdystansował się od niej Borys Budka.

Apel o powstrzymanie się od dyskryminujących, wykluczających zachowań wystosował też Rzecznik Praw Pacjenta. Bartłomiej Chmielowiec odebrał akcję z wielkim zaniepokojeniem i przykrością - czytamy na prawo.pl.

Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (141)