Wybory Parlamentarne 2019. Miała mobbingować, teraz jest "jedynką" Lewicy. "To sama polityka"

Lewica podała nazwiska kandydatów, którzy w jesiennych wyborach parlamentarnych będą "jedynkami". Listę we Wrocławiu otwiera Krzysztof Śmiszek z Wiosny, a w Chełmie – Monika Pawłowska, także z partii Roberta Biedronia. Czy oznacza to koniec rozmów z ruchami obywatelskimi, w tym z Ogólnopolskim Strajkiem Kobiet?

Wybory Parlamentarne 2019. Miała mobbingować, teraz jest "jedynką" Lewicy. "To sama polityka"
Źródło zdjęć: © East News | eastnews
Katarzyna Romik

20.08.2019 | aktual.: 20.08.2019 14:44

Rozmowy "ostatniej szansy" zaplanowano na wtorkowy wieczór. – Mają dotyczyć miejsc na listach wyborczych do Sejmu, ale również do Senatu – powiedziała WP Anna Maria Żukowska, rzeczniczka Lewicy. Informację potwierdziła Marta Lempart, liderka Ogólnopolskiego Strajku Kobiet.

Jeden postulat w negocjacjach ws. wyborów parlamentarnych

Kilka dni temu Ogólnopolski Strajk Kobiet, po swoim spotkaniu krajowym, opublikował stanowisko ws. rozmów z Lewicą. Działaczki podkreślają, że z przedstawicielami lewicy spotkały się raz, 24 lipca. Dużo częściej czytały w mediach o tym, że "negocjacje trwają".

W oświadczeniu czytamy, że Strajk miał w zasadzie tylko jeden postulat – miejsce na szczycie listy dla Marty Lempart. "Odbyłyśmy kilka rozmów z Koalicją Obywatelską, z którą jest nam naturalnie mniej po drodze ze względu na różnice programowe. One jednak przynajmniej się odbyły."

Zobacz także: Farma trolli w Ministerstwie Sprawiedliwości? Szef KPRM zabrał głos

Aktywistki podkreślają, że nie chodzi o "jedną panią", ale o wspólne działanie z potężnym ruchem społecznym i docenienie jego siły w miejscu, gdzie się narodził, tj. we Wrocławiu.

Reprezentacja Strajku już na listach wyborczych

Kobiety otwierają listy wyborcze Lewicy w 14 z 41 okręgów. W Chełmie jest to Monika Pawłowska, koordynatorka struktur Wiosny w południowo-wschodniej Polsce.

- Należę do Strajku Kobiet, więc jestem jego reprezentacją na listach Lewicy – zapewniła w rozmowie z WP Monika Pawłowska. - Nie bijmy się ogólnopolsko o jedno miejsce, ja też należę do Strajku Kobiet, więc reprezentacja jest już na listach Lewicy – dodała.

Nazwisko Moniki Pawłowskiej pojawiło się kontekście oskarżeń o mobbing w Wiośnie. Na początku maja Przemek Stefaniak, działacz lubelskiej młodzieżówki, opublikował post, w którym opisał, co spotkało go ze strony przełożonej. – Nie mam do niego żalu i wiem, że w czasie kampanii będzie mi to przypominane – powiedziała WP kandydatka do Sejmu.

- Sprawa ma charakter polityczny i jest efektem brutalnej walki, która toczy się w naszym kraju. To nie przypadek, że cała sprawa pojawiła się tuż przed wyborami (do Parlamentu Europejskiego, w których Pawłowska także startowała – przyp. red.) – ocenia działaczka Wiosny.

Podkreśla, że Sejmie chce walczyć z insynuacjami i pomówieniami, których – jej zdaniem – w polityce jest zbyt wiele.

W maju koordynatorka Wiosny nie odniosła się do wysuwanych wobec niej zarzutów. Swoje milczenie tłumaczy teraz. – Nie chciałam spierać się na forum publicznym z hejterami. Wtedy jest się bez szans na obronę – mówi Pawłowska.

- Zostawiłam sprawę do wyjaśnienia osobom bezstronnym, Przemek postąpił nie do końca słusznie, rzucając fałszywymi oskarżeniami. Gdybym zrobiła to samo, nic by to nie dało. A moim głównym celem było dbanie o listę i o dobry wynik Wiosny. Rozwiązał to sąd koleżeński. Przyjeżdżali do Lublina, rozmawiali z działaczami, z Przemkiem. Wszystko wyjaśniono – relacjonuje nasza rozmówczyni.

Pawłowska przyznaje, że czasem używa "mniej konwencjonalnych słów". – Ale jeśli komuś się to nie zdarza, niech pierwszy rzuci kamień – mówi.

Upomnienie zamknęło sprawę ewentualnego mobbingu w Wiośnie

Ostatnio Przemek Stefaniak, były działacz młodzieżówki, wydał oświadczenie, w którym nie wykluczył złożenia pozwu cywilnego wobec kandydatki do Sejmu. Zdaniem Moniki Pawłowskiej nie ma żadnych powodów, by wytaczać jej jakikolwiek pozew sądowy.

- Uzyskałam informację od przedstawicieli Wiosny, że ta sprawa na poziomie partii została rozwiązana i wyjaśniona – zapewniła także rzeczniczka Lewicy Anna Maria Żukowska.

Masz news, zdjęcie lub film związany z pogodą? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (8)