Wybory parlamentarne 2019. Konfederacja nie odpuszcza: TVP ma swoich widzów za idiotów

Tydzień temu w głównym wydaniu "Wiadomości" zaprezentowano sondaż poparcia dla pięciu ogólnopolskich komitetów wyborczych przeprowadzony przez Instytut Pollster. Nie podano jednak wyniku Konfederacji Wolność i Niepodległość, która uzyskała w badaniu 5 proc.

Konfederacja złożyła pozew w trybie wyborczym. Sąd Okręgowy w Warszawie nakazał TVP opublikować sprostowanie i przeprosić. Sąd apelacyjny podtrzymał w czwartek to postanowienie. Tego dnia "Wiadomości" przeprosiły. W programie pojawiła się plansza z treścią przeprosin, napisanych drobnym maczkiem. Tekst odczytał lektor

Ale to nie wszystko. W dalszej części programu stwierdzono, że "zdaniem komentatorów wyrok sądu jest kuriozalny". Dalej widzowie usłyszeli, że dziennikarka przygotowująca grafikę z wynikiem sondażu miała "uzasadnione wątpliwości", czy wynik nie został zaokrąglony. Na koniec dziennikarz "Wiadomości" stwierdził: "mało kto ma wątpliwości - nie chodzi o fakty, bo te telewizja pokazała, tylko o pretekst do ataku na TVP".

Jeden z liderów Ruchu Narodowego i radca prawny Michał Wawer stwierdził, że to, co pokazały w czwartkowym wydaniu "Wiadomości" TVP, nie było przeprosinami "w rozumieniu polskiego prawa i z całą pewnością nie były to przeprosiny zgodne z orzeczeniem Sądu Okręgowego w Warszawie". Zapowiedział też, że w przyszłym tygodniu zostaną podjęte kolejne kroki prawne - informuje interia.pl za PAP.

- Złożymy w sądzie wniosek o wszczęcie postępowania egzekucyjnego zmierzającego do tego, aby przeprosiny zostały opublikowane ponownie, tym razem w zgodnej z wyrokiem, nieopatrzonej kłamstwami, manipulacjami i autorskimi komentarzami redaktorów Telewizji Polskiej formie - powiedział Wawer.

Wawer zapowiedział również, że Konfederacja skieruje przeciwko TVP kolejny wniosek do sądu w trybie wyborczym. Nie zdradził, czego ma dotyczyć.

- Telewizja reżimowa wykonała wszystkie sztuczki i uniki techniczne, by nie wykonać orzeczenia sądu - stwierdził przewodniczący koła poselskiego Konfederacji Jakub Kulesza. Według niego orzeczenie sądu zostało "wypaczone i zmanipulowane, aby oszukać widzów". - Wydawcy "Wiadomości" Telewizji Polskiej mają swoich widzów za idiotów, mają za idiotów także sędziów - powiedział z kolei przewodniczący koła poselskiego Konfederacji Jakub Kulesza.

Zdaniem Kuleszy TVP złamało prawo prasowe, bo sprostowań nie można komentować.

- Byliśmy wczoraj świadkami kolejnego ekscesu na antenie "Wiadomości" TVP. Ten eksces to niesłychana, goebbelsowska manipulacja na poziomie łamania prawa - skomentował prezes Ruchu Narodowego poseł Robert Winnicki.

Źródło: interia.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl