Trwa ładowanie...

Wybory parlamentarne 2019. Kaja Godek poza Konfederacją. "Wypchnięto nas!"

Znana działaczka pro life Kaja Godek oraz przedstawiciele jej środowiska przed wyborami parlamentarnymi opuścili szeregi Konfederacji. Godek twierdzi, że proliferzy byli marginalizowani na listach wyborczych na rzecz kandydatów Wolności, Ruchu Narodowego i Pobudki Grzegorza Brauna.

Wybory parlamentarne 2019. Kaja Godek poza Konfederacją. "Wypchnięto nas!"Źródło: PAP, fot: Marcin Obara
d1ho7fa
d1ho7fa

Jak wynika z oświadczenia przysłanego przez Fundację Życie i Rodzina, decyzja o odsunięciu proliferów od czołowych miejsc na listach Konfederacji zapadła na wtorkowym zebraniu, o którym środowisko Godek nawet nie wiedziało. Fundacja podkreśla, że obrońcy życia nie otrzymali ani jednego miejsca "dającego szanse na wejście do Sejmu". Proliferzy zaznaczają, że żaden członek Konfederacji nie ujął się za nimi.

Godek i jej współpracownicy nie zgadzają się również z głosami, że kwestia obrony życia od poczęcia szkodzi wynikom ugrupowania. Była członkini Konfederacji ma szczególny żal do Janusza Korwin-Mikkego oraz Krzysztofa Bosaka, którzy stawiali tego rodzaju tezy. "To na Mazowszu, gdzie byłam liderką listy w wyborach do PE - w niedużym demograficznie rejonie, z małymi miejscowościami, gdzie Konfederacja nie ma silnego elektoratu, dzięki wytężonej pracy i nieustannemu jeżdżeniu po regionie z konferencjami i spotkaniami, dzięki wyrazistości, a nie miałkości postulatów - przegoniliśmy Wiosnę Biedronia" - przekonuje.

Kaja Godek zapewnia, że jej decyzja nie jest spowodowana "fochem" ani wynikiem "personalnych przepychanek". "Tu chodzi o obronę życia i rodziny i o największą inicjatywę ustawodawczą w Polsce w obronie życia. Ona w Konfederacji miała być zepchnięta na bok, ciszej w mediach, ogólniej w programie/statucie" - tłumaczy Godek.

Zobacz także: Robert Biedroń wyklucza poparcie Romana Giertycha w wyborach do Senatu

"Same parówy"

Odejście proliferów z Konfederacji spotkało się z mieszanym odbiorem. Rozczarowany takim obrotem spraw jest Wojciech Cejrowski, który jeszcze niedawno komplementował prawicową koalicję. "Albo się ma pryncypia, albo się jest miękką parówką. Ja na miękkich nie głosuję. Mamy jeszcze trochę czasu. Na razie nie ma nikogo - same parówy" - ocenił na Facebooku.

Przypomnijmy, że niedługo po wyborach do Europarlamentu Konfederację opuścili Piotr Liroy-Marzec oraz Marek Jakubiak. Jako przyczyny odejścia podali "brak dobrej woli i transparentności" ze strony pozostałych członków koalicji, a także odmienną wizję polityki.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

d1ho7fa
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1ho7fa
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj