Wybory parlamentarne 2019. Jarosław Kaczyński w programie rolniczym: Janusz Wojciechowski jest kandydatem do KE
Jarosław Kaczyński w telewizji publicznej mocno wsparł polskiego kandydata na europejskiego komisarza. Wysłał też silny przekaz do rolników. Pochwalił także szefa rządu.
- Teka unijnego komisarza ds. rolnictwa niezależnie od wszystkiego jest nasza - przekonywał w niedzielę w TVP prezes PiS. Ocenił, że Janusz Wojciechowski jest "bardzo dobrym kandydatem", który nie tylko ma "kwalifikacje krajowe, ale i zna europejskie korytarze".
Wojciechowski musi zostać
Kaczyński wystąpił w TVP nie przypadkiem. Przypomnijmy: "Rzeczpospolita" podała w czwartek, powołując się na "dobrze poinformowane źródło w Brukseli", że Janusz Wojciechowski po bardzo źle ocenionym występie w Parlamencie Europejskim ma niewielkie szanse na akceptację. A decyzja w sprawie odrzucenia jego kandydatury już zapadła i rząd będzie musiał przedstawić nowego kandydata na unijnego komisarza ds. rolnictwa.
- Procedura trwa. Byłbym zupełnie dobrej myśli, gdyby nie pewien element: to spotyka nas nie pierwszy raz - działania przeciw polskiemu interesowi, przeciwko polskim rolnikom, ze strony naszych rodaków, którzy zamiast wspierać - jak pan Jarosław Kalinowski, europoseł PSL, atakują - mówił Jarosław Kaczyński.
Dodał, że teka komisarza ds. rolnictwa jest dla polskiego rolnictwa niezmiernie ważna. - Ta teka jest już Polsce przyznana. To kwestia bardzo dobrego kandydata - powiedział prezes PiS.
W ocenie prezesa PiS, Wojciechowski ma nie tylko kwalifikacje krajowe, ale i europejskie. - Zna europejskie korytarze, które prowadzą do miejsc, gdzie decyduje się o sprawach rolnych - zapewnił Kaczyński.
Wieś na pierwszym miejscu
Prezes PiS wysłał także sygnał do rolników.
- Dla nas wieś jest jedną z ostoi, którą chcemy ochronić, polskości w jej najlepszym znaczeniu, polskości, która ma konsolidować naszą wspólnotę i być coraz bardziej trwała, by zrealizować ten wielki plan jaki mamy, żeby Polska po raz pierwszy od tysiąca lat była krajem równie zamożnym, jak to się dzisiaj mówi: żeby miała PKB na zachód do naszych granic, czyli Niemcy jako ten punkt dojścia - mówił Kaczyński.
Jak dodawał prezes: - Ekonomiści z SGH określili niedawno ten okres dojścia do przeciętnej Unii Europejskiej na 14 lat, bo dziś mamy 71%, pozycji Niemiec na 21 lat. Nasz premier, bardzo energiczny i niezwykle zdolny człowiek twierdzi, że możemy tę drogę przebyć nawet szybciej. Mam nadzieję, że tak właśnie będzie.
- My chcemy, żeby się odbywała polityka zrównoważonego rozwoju skierowana także na wieś. My polską wieś szanujemy i jesteśmy dumni, że ją reprezentujemy i mamy tam największe poparcie. To przedmiot naszej największej satysfakcji i dumy - konkludował Kaczyński.