Wybory do PE. Saryusz-Wolski: Unia jest skłócona. Po wyborach skręci w prawo

Zdaniem posła Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, (który w wyborach wystartuje z "jedynką" na warszawskiej liście PiS) nadchodząca kadencja zmieni w Brukseli bardzo wiele. Jacek Saryusz-Wolski uważa, że rządzący Parlamentem Europejskim od lat ludowcy i socjaliści, tym razem stracą większość.

To znaczy, że aby rządzić będą zmuszeni znaleźć trzeciego, a może nawet czwartego koalicjanta.

– Patrząc teoretycznie, od strony podobieństwa zachowań w głosowaniach, można sobie wyobrazić, że koalicję stworzą ludowcy, liberałowie i Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy (do których należą m.in. posłowie PiS - red.). To jednak wydaje się mało prawdopodobne, bowiem ludowcy, sekujący dziś premiera Węgier Viktora Orbana, odchylają się w lewo, pod wpływem swego lewego skrzydła - cytuje Saryusza-Wolskiego portal tvp.info.

- Generalnie rzecz biorąc, prawa strona się zwiększy, a lewa się zmniejszy. Socjaliści kurczą się i idą bardziej w lewo, czyli zbliżają się do komunistów - dodaje europoseł.

Polityk zaznacza, że Unia Europejska jest obecnie w bardzo złej sytuacji, a Parlament Europejski i Komisja Europejska zostawiają wspólnotę w dużo gorszy stanie, "niż ją zastali".

Zaznacza, że w Hiszpanii, Włoszech czy Grecji wciąż odczuwalne są potężne konsekwencje kryzysu gospodarczego, a kraje osłabia też źle zarządzany kryzys migracyjny.

Jacek Saryusz-Wolski cytowany przez tvp.info zwraca również uwagę na problemy związane z Brexitem, rosnącym zagrożeniem terrorystycznym oraz konfliktami zbrojnymi na wschód i południe od UE.

Jacek Saryusz-Wolski był pierwszym polskim ministrem ds. europejskich i wiceprzewodniczącym Parlamentu Europejskiego, w którym zasiada od 2004 roku. Obecnie jest członkiem grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów.

Źródło: tvp.info