Wybory 2020. Tadeusz Truskolaski skieruje zawiadomienie do prokuratury. Prezydent Białegostoku mówi o "wyłudzeniu danych"
Trwają przygotowania do wyborów prezydenckich 2020. Tymczasem prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski kieruje zawiadomienie do prokuratury. Twierdzi, że doszło do "wyłudzenia danych".
24.04.2020 | aktual.: 24.04.2020 10:22
Do samorządów na ternie Polski zaczęły trafiać maile z prośbą o udostępnienie danych mieszkańców: numeru PESEL, adresu zamieszkania, nazwiska. Ma to związek z organizacją wyborów 2020.
Nie wszystkim włodarzom podoba się takie działanie. Część z nich nie zamierza udostępniać danych wyborców. Wśród nich znalazł się prezydent Białegostoku, który chce zawiadomić prokuraturę o rzekomym "wyłudzeniu danych". Tadeusz Truskolaski poinformował o swojej decyzji na Twitterze.
"Skieruję zawiadomienie do prokuratury dotyczące możliwości popełnienia przestępstwa polegającego na wyłudzeniu wielu tysięcy danych osobowych, w związku z mailem otrzymanym, przez UM Białystok wczoraj o godzinie 02:10 nad ranem z podpisem Poczta Polska" - czytamy we wpisie prezydenta Truskolaskiego w sieci.
Głos zabrał również prezydent Bytomia. "Do urzędu miasta wpłynął wczoraj mail od nadawcy podpisanego jako Poczta Polska. Nadawca wnioskował w nim o przekazanie danych ze spisu wyborców. W związku z tym, że nie widzę podstaw prawnych do takiego działania, nie przekazaliśmy danych dotyczących wyborców z Bytomia" - napisał Mariusz Wołosz.
Koronawirus w Polsce. Co z wyborami 2020? Ruch samorządowców z Trójmiasta
Warto przypomnieć, że podobną decyzję podjęli m.in. prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz oraz prezydent Sopotu Jacek Karnowski.
- Złożę zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa. Od rana do urzędu wpływają wiadomości od mieszkańców, którzy nie zgadzają się na udostępnianie ich danych - poinformowała Dulkiewicz w czwartek. - Nie mamy zamiaru prowadzić przygotowań do wyborów – dodał Karnowski. Zaapelował, by "rząd zajął się zdrowiem Polaków a nie wyborami".
Od środy pojawiają się doniesienia, że samorządowcy otrzymują polecenia od wojewody, by przekazać Poczcie Polskiej spisy wyborców, by przygotować się do powszechnych wyborów korespondencyjnych.
Warto zaznaczyć, że do tej pory jedynie Sejm uchwalił ustawę w tej sprawie. Obecnie pracuje nad nią Senat. Izba wyższa parlamentu ma czas na decyzję do 5 maja. Brak podpisu prezydenta oraz publikacji w Dzienniku Ustaw nie zatrzymuje przygotowań do wyborów korespondencyjnych. Wicepremier Jacek Sasin oświadczył niedawno w TVN24, że "karty do głosowania już są drukowane".
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl