Wybory 2020. "Rafał Trzaskowski zabrał hasło i Kaczyńskiemu i Kosiniakowi-Kamyszowi"
Rafał Trzaskowski przedstawił w poniedziałek swoje hasło wyborcze: "Silny prezydent. Wspólna Polska". - "Polska. Wspólna sprawa" to jest hasło Władysława Kosiniaka-Kamysza. Ogłosił je tydzień wcześniej. Nie będziemy biegli do urzędu patentowego i zastrzegali sobie praw autorskich - powiedział w programie "Tłit" wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski. Na pytanie, czy w takim razie Trzaskowski zabrał hasło i Lechowi Kaczyńskiemu i Kosiakowi-Kamyszowi, gość programu stwierdził, że tak. - Radzę sztabowcom Rafała Trzaskowskiego, żeby bardziej pilnowali, żeby nie dublować, nie powielać, tylko aby wspólnie działać, żeby doprowadzić do drugiej tury - podkreślił.
Wczoraj Rafał Trzaskowski przedsta… Rozwiń
Transkrypcja:
Wczoraj Rafał Trzaskowski przedstawił swoje hasło wyborcze: "Wspólna Polska, silny prezydent". To nie jest jego pomysł na Polskę?
Ale Polska - wspólna sprawa, to jest hasło Władysława Kosiniaka-Kamysza, który ogłosił go tydzień wcześniej.
Nie będziemy biegli do urzędu patentowego i zastrzegali sobie praw autorskich. Czyli co?
Trzaskowski zarówno zabrał hasło wyborcze Lechowi Kaczyńskiemu, jak i Władysławowi Kosiniakowi-Kamyszowi? Tak.
Radzę sztabowcom Rafała Trzaskowskiego, którego bardzo lubię i szanuję, bo byliśmy przez wiele lat posłami.
I mamy wiele - że tak powiem - wspólnych inicjatyw także legislacyjnych. Aby bardziej pilnował tego, żeby po prostu nie dublować, nie powielać.
Tylko wspólnie działać, aby doprowadzić do drugiej tury. Jeszcze powiem jedno. Czyli Prawo i Sprawiedliwość ma rację, tak? To kandydat dubler.
Ostatnie badania opinii publicznej pokazują, że Władysław Kosiniak-Kamysz, jeśli chodzi o zaufanie społeczne jest politykiem z całej stawki kandydatów opozycyjnych, który cieszy się największym poparciem.
To są fakty, panie redaktorze. Dlatego trzeba było doprowadzić do tego, żeby Władysław Kosiniak-Kamysz nie miał możliwości wejścia do drugiej tury.
Bo w drugiej turze by wygrał najzwyczajniej w świecie z Andrzejem Dudą.