Trwa ładowanie...

Wybory 2020. Kaczyński, Błaszczak, Brudziński w Radiu Maryja. Tadeusz Rydzyk: jacy oni dzielni

Wybory prezydenckie już w niedzielę. Jarosław Kaczyński, Mariusz Błaszczak i Joachim Brudziński przekonują do głosowania na Andrzeja Dudę. W studiu Radia Maryja padły mocne słowa o "niemieckich szmatławcach" i ofensywie LGBT. - Idzie antycywilizacja, cywilizacja śmierci - mówił z kolei ojciec Tadeusz Rydzyk. Pod koniec były pytania od słuchaczy.

Wybory 2020. Kaczyński, Błaszczak, Brudziński w Radiu Maryja. Tadeusz Rydzyk: jacy oni dzielniŹródło: Twitter
d1n5hq0
d1n5hq0

Jarosław Kaczyński, Mariusz Błaszczak i Joachim Brudziński byli gośćmi drugiej części programu "Rozmowy niedokończone" w Radiu Maryja. Spotkanie rozpoczął ojciec Tadeusz Rydzyk.

- Siły życzę, Alleluja i do przodu. Jak ktoś jest katolikiem, to wie na kogo głosować, na pewno nie na tych, co rodzinę lekceważą. Podziwiam pana prezesa, ma kondycję. Pan prezes stworzył coś takiego, co ma wpływ na wszystkich - przekonywał. Stwierdził także, że "od wszystkich ludzi zależy jaka będzie Polska, czy się dali zwieść". - Idzie antycywilizacja, cywilizacja śmierci - mówił Rydzyk na antenie. Potem chwalił swoich gości: "Oni są tacy dzielni, szkoda, że nie widzicie tych wszystkich gości".

Jarosław Kaczyński namawiał do głosowania w niedzielę i przekonywał, że nie ma potrzeby się tego obawiać. Słowa takie skierował także do seniorów, żeby poszli koniecznie na wybory. - Ponawiam apel o uczestnictwo w wyborach do wszystkich pokoleń, a w szczególności do tego, do którego sam należę - bo to ono w pierwszej turze zmobilizowane było najmniej, a jego mobilizacja jest dla wyniku wyborów naprawdę bardzo ważna - przekonywał prezes PiS. Stwierdził, że jeśli wszyscy pójdą do wyborów, to wygra Andrzej Duda.

- Możemy skorzystać z prawa wyborczego i pchnąć Polskę na właściwą drogę. Gdyby ktoś poparł pana Trzaskowskiego, możemy doprowadzić do tego, że się wykoleimy - mówił prezes PiS.

d1n5hq0

Zachwalał obecnego prezydenta. - Andrzej Duda to człowiek, który ogromnie przyczynił się do naszych sukcesów i do tego, że w 2015 r. zdobyliśmy władzę. Potrafi rozmawiać z ludźmi. Nie jest człowiekiem, który się wynosi. Był we wszystkich powiatach i jest bardzo bezpośredni - powiedział.

Wybory 2020. Mariusz Błaszczak: nie daj Boże Rafał Trzaskowski

Mariusz Błaszczak przekonywał w Radiu Maryja, że współpraca szefa MON i prezydenta jest kluczowa. - Te 5 lat to był dobry czas dla bezpieczeństwa Polski. Ważne, żeby ten czas był dobry przez kolejne 5 lat. Jeśli prezydentem zostałby, nie daj Boże, Rafał Trzaskowski, wtedy sparaliżuje to funkcjonowanie rządu, a więc to odbije się negatywnie na bezpieczeństwie naszej ojczyzny. (...) Niezwykle istotne dla bezpieczeństwa naszej ojczyzny jest to, żeby zwierzchnikiem Sił Zbrojnych, prezydentem RP był pan prezydent Andrzej Duda, dlatego że rozumie on wyzwania, przed którymi staje nasz kraj, ma odpowiednie doświadczenie - podkreślił.

Wybory 2020. Jarosław Kaczyński o Rafale Trzaskowskim i LGBT

Prezes PiS mówiąc o Rafale Trzaskowskim, stwierdził, że "prezentuje liberalizm lewicowy, którego elementem jest daleko posunięty permisywizm, zgoda na wszystko, także na ofensywę formacji LGBT".

d1n5hq0

- Te elity są zdemoralizowane, ale mają ogromne wpływy. Chcą nad tym społeczeństwem panować - mówił Kaczyński. Tłumaczył, że trudniej panować nad społeczeństwem, które ma swoje wartości, łatwiej nad tymi, którzy "mają przecież nawet utracić poczucie jakiej są płci". - To ma być elementem tej zmiany. Polska tak skonstruowana będzie Polską ludzi nieszczęśliwych - mówił Jarosław Kaczyński.

- Polska jest jeszcze miejscem, gdzie prawo naturalne, reguły głoszone przez Kościół, działają i w dalszym ciągu jest kręgosłupem moralnym społeczeństwa. Jeżeli ta najbardziej życzliwa ludziom cywilizacja, cywilizacja chrześcijańska, ma trwać, to muszą być miejsca, z których wyjdzie ta wielka kontrofensywa, na którą liczę. Jestem przekonany, że Polska powinna odegrać w tym ogromną rolę - tłumaczył.

Kaczyński dodał także, że "Rafał Trzaskowski ma wątpliwości co do tego, czy Polska powinna płacić odszkodowania za to bezspadkowe mienie żydowskie. To by oznaczało, że Polska napadnięta, poddana monstrualnej okupacji, dzisiaj ma za to jeszcze płacić".

d1n5hq0

Zapytany przez słuchacza o motywy głosowania przez część społeczeństwa na Trzaskowskiego, Jarosław Kaczyński powiedział, że niektórzy patrzą też na wygląd kandydata. - Pan Duda też jest przystojny - skomentował.

Zobacz też: Wybory 2020. Borys Budka: TVP zamieniła się w sztab wyborczy Andrzeja Dudy

Wybory 2020. "Niemieckie szmatławce"

Joachim Brudziński mówił z kolei o informacjach dotyczących piątkowych wydań gazet. - W jutrzejszych wydaniach brukowców, nie chciałbym powiedzieć "w niemieckich szmatławcach", będą ataki na Andrzeja Dudę - stwierdził.

d1n5hq0

Mówił także o plakatach, które się pojawiają w wielu miejscowościach. Chodzi o ulotki z informacjami, że jeśli ktoś zagłosował w I turze na Andrzeja Dudę, już nie musi tego robić, bo oddał swój głos. - To nie jest jakiś wybryk, to jest skoordynowana akcja. Tego typu wpisy pojawiały się też na profilach polityków i samorządowców. Zniknęły, gdy pojawił się komunikat PKW, że sprawa zostanie skierowana na policję - mówił Brudziński.

Jarosław Kaczyński podkreślał, że powinna być równowaga w mediach. Odniósł się także w tej kwestii do sądów. - Nasi przeciwnicy, poprzez media, swoje wypowiedzi, sączą do umysłów Polaków takie przeświadczenie, że w gruncie rzeczy sądy to taka instytucja, która nie może być przebudowana - powiedział.

- Poczucie, które ma pewna część naszej klasy politycznej, biorąca udział w procesie demokratycznym, że ona jest bezkarna - świetnie wyraził to pan Sławomir Neumann w swoich nagranych rozmowach. On mówił tam, że "sądy są nasze" - mówił prezes PiS.

d1n5hq0

Telefon od słuchaczki. Jarosław Kaczyński reaguje

W pewnym momencie zadzwoniła kobieta z prośbą o pomoc w rozwiązaniu konfliktu o opiekę nad dzieckiem z jej mężem, który nie jest katolikiem. Powiedziała, że napisała w tej sprawie list do Jarosława Kaczyńskiego w sierpniu zeszłego roku i nie doczekała się odpowiedzi.

Prezes PiS podał na antenie numer do swojego biura i poprosił słuchaczkę o kontakt.

- Pan, który odbierze telefon, to świetny młody człowiek, nazywa się Michał Moskal. Sprawdzimy, co się dzieje z tym listem, zobaczymy, dlaczego nie było odpowiedzi. To, co mogę uczynić, będę się starał. Muszę jednak znać wszystkie okoliczności. Nie wykluczam, że ocena naszego prawnika była taka, że w tej sprawie nie da się nic zrobić - tłumaczył Kaczyński.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

d1n5hq0
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1n5hq0
Więcej tematów