W takim razie te wybory będą 10 maja, czy też ich nie będzie? Bo to ten tydzień, ta niedziela.
Nie. Oczywiste jest, że 10 maja nie będą. W tej chwili wszyscy nastawiają się na termin prawdopodobnie 23.
Ale co, 23 maja jest już to bardziej realny termin? To jest lepszy termin? Da się wszystko już przygotować? To jest raptem 2 tygodnie.
To jest jednak 2 tygodnie więcej i w sytuacji kiedy prawo ma się pojawić tuż przed wyborami, te 2 tygodnie z punktu widzenia obozu rządzącego, to jest wieczność.
Natomiast wszystko panie redaktorze, zależy od głosowania które odbędzie się w Sejmie, jeśli się nie mylę jutro lub pojutrze, prawdopodobnie w środę.
Tak? W środę i czwartek mamy Sejm. Wtedy będzie głosowanie.
Ja chciałbym uspokoić opinię publiczną, żeby w tej chwili już przestać zajmować się tymi plotkami, po prostu zaczekać tych kilka dni na wynik głosowania.
Piłka jest po stronie obozu rządzącego, jeśli obóz rządzący zachował większość w Sejmie, jeżeli partia Gowina została skutecznie rozbita.
Jeżeli dodatkowi posłowie z innych klubów zostali skutecznie dokupieni, to mamy wybory 23.
No właśnie, a pan też dostaje telefony w sprawie tych zakupów posłów?
Gdzieś tam powiedzmy w zeszłym tygodniu, jak się zaczęła cała ta historia, to próbowali wydzwaniać właściwie do wszystkich nas z konfederacji.
Ale jasny komunikat z naszej strony poszedł: nie jesteśmy do kupienia.
Jesteśmy przedstawicielami nowej siły Zjednoczonej Nowej Prawicy i nie interesuje nas wchodzenie w jakieś pakty za jakieś pojedyncze stanowiska, za jakieś pojedyncze benefity.
Po to tylko żeby pomóc w czymś, z czym się fundamentalnie nie zgadzamy, dlatego że nasza opinia jest po prostu taka, że wybory należy przeprowadzać w normalnym czasie.
Kiedy normalna kampania wyborcza jest możliwa.
A nie że nasi działacze chcąc rozwiesić moje banery wyborcze w całym kraju, muszą się zastanawiać czy nie dostaną mandatu od policji za poruszanie się.
Nasz pełnomocnik wyborczy musi wypisywać jakieś specjalne pisma, że oni na jego polecenie wykonują obowiązki wyborcze.
I że minister zdrowia rozporządzeniem swoim, nie może uchylić kodeksu kodeksu wyborczego
Bo mamy jeszcze w Polsce coś takiego, jak prawa opozycji. No to jest sytuacja absolutnie nienormalna.