Wybory 2020. Helena Biedroń do Andrzeja Dudy: boimy się o nasze dzieci
Nie milkną echa ostatnich wypowiedzi ważnych polityków PiS o osobach LGBT. Na słowa postanowiła zareagować mama kandydata na prezydenta Lewicy Roberta Biedronia. - Panie prezydencie, nie mogę milczeć kiedy mojemu dziecku ktoś robi krzywdę. Tak jak ja, jest pan rodzicem (…). I to, co pan mówi pan o naszych dzieciach, potwornie nas rani - przyznała Helena Biedroń. Kobieta wystąpiła w imieniu matek wszystkich dzieci LGBT. - Boimy się o nasze dzieci, nie chcemy ich stracić, bo ktoś słuchając krzywdzących słów, postanowi je pobić, opluć, zamordować - przyznała Biedroń. - Nasze córki i synowie, to nasze dzieci. My je kochamy i nie możemy patrzeć dłużej na to cierpienie. W imieniu wielu matek proszę, aby zrobił pan to co jest nakazem mądrego człowieka. Stanąć po stronie słabszych - dodała.