Polska"Wyborcy lewicy wcale nie muszą go poprzeć"

"Wyborcy lewicy wcale nie muszą go poprzeć"

Wyborcy lewicy wcale nie muszą poprzeć w drugiej turze Bronisława Komorowskiego. - Politycy PO i PiS przez trzy lata obrażali, marginalizowali lewicę i jej Wyborców. Teraz Wyborcy lewicy wcale nie palą się do poparcia Komorowskiego -pisze w swoim blogu w Wirtualnej Polsce Piotr Gadzinowski. Jest dla tych wyborców opcja - zostać w domu - twierdzi były poseł SLD.

"Wyborcy lewicy wcale nie muszą go poprzeć"
Źródło zdjęć: © wp.pl | Konrad Żelazowski

22.06.2010 | aktual.: 22.06.2010 15:41

Były poseł SLD podkreśla, że wyborcy lewicy już raz zagłosowali, w wyborach parlamentarnych 2007 roku, na Platformę Obywatelską. „Aby zablokować szaleństwa IV RP braci Kaczyńskich. W podzięce Platforma Obywatelska razem z PiS obniżyła im resortowe emerytury” - zaznacza polityk. I dodaje, że politycy PO i PiS przez trzy lata obrażali, marginalizowali lewicę, jej Wyborców.

- Wyborcy lewicy nie muszą głosować na Komorowskiego ani na Kaczyńskiego. Mogą zostać w domu – przypomina Gadzinowski.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
wyborybronisław komorowskilewica
Zobacz także
Komentarze (127)