Wszedł do mieszkania i zaatakował nożem. Dramat w Suchej Beskidzkiej
Śmiertelny atak nożownika w Suchej Beskidzkiej. 31-letni napastnik miał wejść do jednego z mieszkań i zaatakować znajdujące się tam osoby. Jeden z mężczyzn po otrzymaniu ciosów w klatkę piersiową zmarł. Policja schwytała podejrzewanego o atak po obławie.
Policjanci otrzymali zgłoszenie około godz. 23, że w jednym z mieszkań w Suchej Beskidzkiej miało dojść do ataku nożem. Na miejsce ruszyli policjanci.
W lokalu były trzy osoby: dwóch mężczyzn oraz kobieta. 44-latek otrzymał cios nożem w klatkę piersiową. Przystąpiono do reanimacji, jednak niestety ofiara zmarła. Drugi z mężczyzn, 47-latek, został ugodzony nożem w udo. Rana nie zagrażała jego życiu.
Wielka akcja policji
Napastnik uciekł z miejsca zdarzenia. Policja ogłosiła alarm i rozpoczęła akcję poszukiwawczą na szeroką skalę. Podejrzewanego schwytano nad ranem w innym mieszkaniu w Suchej Beskidzkiej. To 31-letni Sławomir K.
W lokalu znaleziono noże, z których jeden mógł zostać użyty do popełnienia zbrodni. Zabezpieczono także ubrania, na których były ślady krwi.
Jak przekazał Wirtualnej Polsce asp. szt. Wojciech Copija z Komendy Powiatowej Policji w Suchej Beskidzkiej, zatrzymany mężczyzna miał w przeszłości problemy z prawem. Trwa wyjaśnianie okoliczności zdarzenia.
Czytaj więcej: