Wszechświat bez ciemnej energii
"Gazeta Wyborcza" pisze, że we Wszechświecie prawdopodobnie nie ma żadnej ciemnej energii, która każe mu się rozszerzać. Grupa fizyków teoretycznych przekonuje, że przyczyna jego pęcznienia jest inna.
23.02.2006 | aktual.: 23.02.2006 08:00
Dziennik przypomina, że większość kosmologów wierzy, że Wszechświat zdominowany jest przez tajemniczą formę energii - tak zwaną ciemną energię. W przeciwieństwie do siły grawitacji, która przyciąga obiekty obdarzone masą, ciemna energia miałaby je odpychać, czyli - mówiąc językiem specjalistów - wywierać ujemne ciśnienie grawitacyjne.
Teraz czasopismo "Physical Review Letters" drukuje pracę, której autorzy podważają jakąkolwiek potrzebę istnienia ciemnej energii we Wszechświecie. Trójka badaczy wyliczyła bowiem, że coraz większe tempo puchnięcia Wszechświata można wyjaśnić, jeśli się przyjmie, że grawitacja w nim nie jest stała.