"Wstyd". Tusk reaguje na słowa Dudy
Donald Tusk w mocnych słowach skrytykował prezydenta Andrzeja Dudę. "Pojechać do Waszyngtonu na szczyt NATO, żeby napluć w telewizyjnym wywiadzie na polski rząd i zapowiedzieć kolejne veta" - napisał szef rządu w mediach społecznościowych.
10.07.2024 | aktual.: 10.07.2024 17:40
Andrzej Duda przebywa z oficjalną wizytą w Waszyngtonie, gdzie we wtorek wieczorem rozpoczął się jubileuszowy szczyt w 75. rocznicę powstania NATO. Polski lider udzielił wywiadu m.in. stacji TVN24. Podczas rozmowy zapowiedział, że nie zgodzi się na dekryminalizację pomocnictwa w przerywaniu ciąży do 12. tygodnia ciąży.
Zapewnił jednocześnie, że kobiety w ciąży nie będą "w żaden sposób karane" za dokonanie aborcji. Jak podkreślił, "kobieta jest tutaj w szczególnej sytuacji". Dodał jednak, że penalizacja osób, które uczestniczą w tym procesie nielegalnie, to "zupełnie inna sprawa". Prezydent podkreślił, że według niego aborcja to "pozbawianie ludzi życia".
Na słowa Andrzeja Dudy zareagował w środę premier Donald Tusk. "Pojechać do Waszyngtonu na szczyt NATO, żeby napluć w telewizyjnym wywiadzie na polski rząd i zapowiedzieć kolejne veta. Nie na tym polega misja prezydenta. Wstyd" - napisał szef rządu na platformie X.
Spór o aborcję trwa
Projekt, którym posłowie zajmą się na najbliższym posiedzeniu Sejmu, dotyczy częściowej depenalizacji i dekryminalizacji czynów związanych z terminacją ciąży: całkowitego wyłączenia przestępności przerywania ciąży do 12. tygodnia za zgodą kobiety oraz wyłączenia karalności przerywania ciąży za zgodą kobiety w sytuacji ciężkiego, nieodwracalnego upośledzenia lub nieuleczalnej choroby płodu.
Pod koniec czerwca sejmowa Komisja Nadzwyczajna do rozpatrzenia projektów ustaw dotyczących prawa do przerywania ciąży poparła projekt autorstwa Lewicy, który nowelizuje Kodeks karny. Do projektu przyjęto poprawki. Przewidują one zmiany polegające przede wszystkim na zniesieniu kary więzienia za przeprowadzenie lub pomoc w aborcji za zgodą kobiety.
W Sejmie jest też projekt Koalicji Obywatelskiej, który zakłada, że kobieta ma prawo do przerwania ciąży w okresie pierwszych 12. tygodni jej trwania oraz projekt złożony przez Trzecią Drogę; ma on na celu odwrócenie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2020 roku. Politycy Trzeciej Drogi zapowiedzieli również wniosek dotyczący przeprowadzenia referendum w tej sprawie.
Obecnie ustawa dopuszcza dwa przypadki, gdy terminacja ciąży jest legalna: ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej a także, gdy zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego.
Przeczytaj również: