Wstrząsające ustalenia ekshumacji ofiar katastrofy smoleńskiej. Tylko w 14 trumnach były właściwe ciała
We wtorek mają ruszyć kolejne ekshumacje ofiar katastrofy smoleńskiej. Do tej pory przeprowadzono 33 ekshumacje. Jedynie w 14 przypadkach znaleziono "tylko i wyłącznie szczątki ofiar przypisane do trumny".
04.09.2017 | aktual.: 04.09.2017 07:34
Z nieoficjalnych informacji "Super Expressu" wynika, że zespół śledczych z Prokuratury Krajowej ma zamiar do wiosny przyszłego roku przeprowadzić 24 ekshumacje. Co tym razem odkryją śledczy?
Efekty dotychczasowych badań są szokujące. Z informacji zastępcy prokuratora generalnego Marka Pasionka, udzielonej na interpelację posła Roberta Winnickiego wynika, że jedynie w czternastu trumnach znajdowały się tylko i wyłącznie szczątki ofiar przypisane do trumny. W ośmiu trumnach - jak podaje "SE" znajdowały się inne ciała niż pierwotnie zostały przypisane do danej trumny, w 13 przypadkach znaleziono w trumnach części kilku osób.
Zobacz także
- W trumnie Natalii Januszko ujawniono fragmenty ciał pięciu osób, Aleksandry Natalli-Świat - jednej osoby, gen. Kwiatkowskiego - 14 części ciał należących do 7 osób. W trumnie gen. Potasińskiego znaleziono 6 części ciał należących do 4 innych osób. W trumnie arcybiskupa Chodakowskiego znaleziono tylko pół jego ciała, pół ciała należało do gen. Płoskiego. W trumnie gen. Płoskiego było w związku z tym tylko pół ciała. W trumnie prezydenta Lecha Kaczyńskiego znaleziono fragmenty ciał dwóch innych osób - informował na konferencji w czerwcu prokurator Marek Pasionek.
Na początku kwietnia ub.r. śledztwo smoleńskie od zlikwidowanej prokuratury wojskowej przejęła Prokuratura Krajowa. Już w czerwcu prokuratorzy poinformowali, że konieczne jest przeprowadzenie ekshumacji 83 ofiar katastrofy (wcześniej, w latach 2011-12, przeprowadzono dziewięć ekshumacji, cztery osoby zostały skremowane). Decyzję tę uzasadniano zarówno błędami w rosyjskiej dokumentacji medycznej i brakiem dokumentacji fotograficznej, jak i tym, że Rosja nie zgodziła się na przesłuchanie rosyjskich biegłych, którzy na miejscu przeprowadzali sekcję zwłok.
Ekshumacje rozpoczęły się w połowie listopada 2016 r. Pierwszych ekshumowano Lecha i Marię Kaczyńskich. Do końca grudnia ub. roku ekshumowano w sumie 11 osób, choć planowano początkowo 10. Wynikało to z wykrycia jednej zamiany ciał - podsekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego Mariusza Handzlika i prezesa PKOl Piotra Nurowskiego. Po dwóch miesiącach przerwy w marcu 2017 r. ruszył kolejny etap ekshumacji.