ŚwiatWśród ofiar zamachu prawdopodobnie nie ma Polaków

Wśród ofiar zamachu prawdopodobnie nie ma Polaków

Jak wynika z oświadczenia rzecznika polskiego resortu spraw zagranicznych w zamachu na moskiewskim lotnisku Domodiedowo prawdopodobnie nie ucierpieli Polacy. - MSZ jest w stałym kontakcie z rosyjskim ministerstwem ds. sytuacji nadzwyczajnych Federacji Rosyjskiej, które powołało sztab kryzysowy na lotnisku i m.in. ustala listę ofiar - powiedział Marcin Bosacki.

Wśród ofiar zamachu prawdopodobnie nie ma Polaków
Źródło zdjęć: © AP

24.01.2011 | aktual.: 24.01.2011 19:15

- Gdyby pojawiły się informacje o Polakach, zostałyby niezwłocznie przekazane naszej ambasadzie.

Rzecznik polskiego MSZ powiedział, że z lotniska Domodiedowo nie odbywają się kursowe loty do Polski.

Czytaj więcej o zamachu: 35 osób nie żyje, 150 rannych

Szef MSZ Radosław Sikorski złożył ministrowi spraw zagranicznych Rosji Siergiejowi Ławrowowi kondolencje z powodu "tragicznego zamachu terrorystycznego" - podało MSZ.

Zobacz zdjęcia: "Ludzie we krwi i dym" - zamach w Moskwie

Depeszę do Prezydenta Federacji Rosyjskiej Dmitrija Miedwiediewa wysłał także prezydent RP Bronisław Komorowski. "Bardzo proszę o przekazanie Rodzinom ofiar tej tragedii moich najszczerszych kondolencji oraz życzeń powrotu do zdrowia wszystkim rannym. Chciałbym zapewnić, że Naród Polski łączy się w solidarności i żałobie z Narodem Rosyjskim w tym smutnym dniu" - napisał Komorowski.

Również premier Donald Tusk przesłał na ręce premiera Federacji Rosyjskiej Władimira Putina depeszę kondolencyjną. W wyniku zamachu śmierć poniosło kilkadziesiąt osób, a wiele zostało rannych. "Proszę przyjąć moje szczere kondolencje i wyrazy najgłębszego współczucia" - napisał premier.

Szef rządu zwrócił uwagę, że Polska bezwzględnie potępia wszelkie akty międzynarodowego terroryzmu. "W tych trudnych i bolesnych dla Rosji chwilach, w imieniu własnym i Rządu Rzeczypospolitej Polskiej, kieruję do Pana, Panie Premierze oraz do wszystkich obywateli Federacji Rosyjskiej słowa głębokiego żalu i współczucia. Łącząc się w żałobie z rodzinami i bliskimi ofiar, życzę osobom poszkodowanym w tym zamachu szybkiego powrotu do zdrowia" - zaznaczył Donald Tusk w depeszy kondolencyjnej.

Kondolencje popłynęły też od szefa polskiego Biura Bezpieczeństwa Narodowego Stanisława Kozieja do Nikołaja Patruszewa, sekretarza Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej. W swoim piśmie Szef BBN przekazał wyrazy współczucia bliskim ofiar ataku terrorystycznego. Minister Stanisław Koziej życzył też powrotu do zdrowia wszystkim rannym w wyniku tego zdarzenia.

Zamach bombowy w Moskwie zdecydowanie potępił przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek. Zapewnił o współczuciu dla rodzin wszystkich ofiar, a także całego narodu rosyjskiego.

"Zdecydowanie potępiam atak terrorystyczny na największe lotnisko w Rosji, który doprowadził do dużej liczby ofiar i rannych. Współczuję rosyjskiemu narodowi, który wielokrotnie cierpiał z powodu podobnych nieludzkich czynów w ostatnich latach" - oświadczył w komunikacie Buzek, przebywający z wizytą na Malcie.

"Terroryzm i przemoc nigdy nie mogą być uzasadnione" - podkreślił. Złożył kondolencje całemu narodowi rosyjskiemu, a zwłaszcza rodzinom ofiar i życzył poszkodowanym szybkiego i pełnego powrotu do zdrowia.

W wyniku wybuchu na lotnisku Domodiedowo zginęło co najmniej 35 osób, a ponad 150 zostało rannych. Agencje Interfax i ITAR-TASS podały, że do wybuchu doprowadził zamachowiec-samobójca.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (39)