"Współpraca z Rosją nie powinna niepokoić Polaków"
Przewodniczący Wydziału Wschodniego Niemieckiej Gospodarki Klaus Mangold uważa, że Polska i kraje bałtyckie nie powinny niepokoić się z powodu dobrych kontaktów między Niemcami a Rosją, lecz przeciwnie - traktować je jako zjawisko pozytywne.
07.09.2005 | aktual.: 07.09.2005 20:58
Polska i kraje bałtyckie muszą być bardzo zainteresowane dobrymi stosunkami niemiecko-rosyjskimi. W przeszłości (kraje te) cierpiały z powodu napięć między Rosją i Niemcami. Dobre stosunki niemiecko-rosyjskie przyczyniają się do stabilizacji Europy - powiedział Mangold w wywiadzie dla dziennika "Frankfurter Allgemeine Zeitung".
Niepokój polskiego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego nie ma uzasadnienia, ponieważ niemiecko-rosyjski gazociąg, "o ile wiem", nie dotyka polskiego terytorium - oświadczył niemiecki przemysłowiec. (Kwaśniewski wyraził niedawno w wywiadzie dla "FAZ" zaniepokojenie decyzją o budowie gazociągu, którą podjęto ponad głowami Polaków).
Stosunki niemiecko-rosyjskie są od dawna dobre, "co najmniej od czasów przyjaźni byłego kanclerza Helmuta Kohla z Michaiłem Gorbaczowem i Borysem Jelcynem" - ocenił Mangold. Schroeder kontynuował politykę (Kohla) wobec Rosji, chociaż początkowo oceniał ją krytycznie. "Zrozumiał, że elementy strategiczne w polityce energetycznej i w stosunkach europejsko-rosyjskich odgrywają tak dużą rolę, że potrzebna jest tutaj szczególna jakość stosunków" - wyjaśnił. Dodał, że życzyłby sobie, by w przypadku ewentualnej zmiany władzy nowy rząd kontynuował dotychczasową politykę.
Mangold przypomniał, że niemiecki eksport do Rosji wzrósł z 6,7 mld euro w 2000 r. do 14,9 mld euro w 2004 r. - Spodziewamy się, że w tym roku eksport wzrośnie o kolejne 20% - dodał.
Jacek Lepiarz