Do tragicznego wypadku doszło na drodze wojewódzkiej między Gołdapią a Wronkami Wielkimi na Mazurach.
Wronki Wielkie. Tragiczny wypadek na Mazurach
Po otrzymaniu zgłoszenia dyżurny policji z Komendy Powiatowej Policji w Gołdapi skierował na miejsce patrol, który potwierdził zdarzenie.
Ze wstępnych informacji służb wynika, że na drodze W650 doszło do czołowego zdarzenia samochodu osobowego z motocyklem.
Koronawirus w Polsce. Minister zdrowia zapowiada policyjne kontrole na weselach
Wronki Wielkie. Tragedia na Mazurach. Nie żyje motocyklista
Mimo błyskawicznej akcji służb i podjęcia prób reanimacji 32-latek zmarł na miejscu. Jak poinformowały służby ratunkowe, śmierć nastąpiła w wyniku poważnych obrażeń wielonarządowych.
Miejsce, w którym doszło do śmiertelnego wypadku, zostało zabezpieczone przez policję, a pojazdy odholowan na policyjny parking. Na miejscu pojawił się prokurator, pod którego nadzorem przeprowadzono dalsze czynności polegające m.in. na przesłuchaniu świadków zdarzenia oraz zabezpieczeniu śladów po wypadku.
Z informacji KWP w Olsztynie wynika, że prokuratura wszczęła już w tej sprawie śledztwo.
Mazury. To kolejne zderzenie czołowe w ciągu kilku tygodni
Jak informuje "Gazeta Wyborcza", to kolejny śmiertelny wypadek na Mazurach z udziałem motocyklu w ciągu ostatnich tygodni. Na początku lipca do podobnego zdarzenia doszło w Gołdapi.
Tam motocyklista zderzył się czołowo z autobusem, którego kierowca wymusił pierwszeństwo podczas skrętu w lewo na obwodnicy miasta. Mężczyzna podróżował ze swoim 11-letnim synem, który w wyniku zderzenia zginął na miejscu.
Źródło: "Gazeta Wyborcza"
