Złotoryja. Wyjechał na autostradę mając 2,5 promila. O krok od tragedii

Niewiele brakowało, a na złotoryjskim odcinku autostrady A4 doszłoby do tragedii. Kierowca osobowej Skody wsiadł za kierownicę mając 2,5 promila alkoholu w organizmie. W trakcie jazdy po autostradzie odbijał się o przydrożne barierki. Na szczęście o jego wybryku policję poinformował inny z uczestników ruchu.

Złotoryja. Wyjechał na autostradę mając 2,5 promila. O krok od tragediiZłotoryja. Wyjechał na autostradę mając 2,5 promila. O krok od tragedii
Źródło zdjęć: © Policja
Łukasz Kuczera

Jak informuje dolnośląska policja, funkcjonariusze ze Złotoryi otrzymali zawiadomienie od zaniepokojonego kierowcy, który jadąc autostradą A4 w kierunku Wrocławia zauważył jak inny uczestnik ruchu odbija się o przydrożne barierki i kontynuuje jazdę. Problem z utrzymaniem prostego toru jazdy wskazywał na to, że kierowca osobowej Skody znajduje się pod wpływem alkoholu.

- Zgłaszającego zaniepokoiło to zachowanie. Początkowo sądził, że kierowca może źle się poczuł lub wjechał w barierki z powodu zmęczenia, jednak później okazało się, że były inne przyczyny takiego zachowania - informuje mł. asp. Aleksandra Pieprzycka z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.

Złotoryja. Wyjechał na autostradę mając 2,5 promila. O krok od tragedii

Złotoryjscy policjanci rozpoczęli poszukiwania kierowcy Skody. Okazało się, że mężczyzna zjechał z autostrady A4 i zatrzymał się w jednej z miejscowości na terenie powiatu złotoryjskiego.

Dr Grzesiowski wyjaśnia, dlaczego należy szczepić dzieci przeciwko COVID-19

- Policjanci, którzy przyjechali na miejsce stwierdzili, że kierowca był kompletnie pijany. Miał bełkotliwą mowę i problemy z utrzymaniem równowagi. Badanie alkomatem wykazało prawie 2,5 promila w jego organizmie - dodaje mł. asp. Pieprzycka.

Co więcej, osobowa Skoda posiadała zarysowania z obu stron, a także wgniecioną karoserię, co potwierdzało wcześniejsze słowa zgłaszającego o obijaniu się o autostradowe barierki.

Za kierownicą Skody siedział 48-letni mieszkaniec Łodzi. Jak się okazało, mężczyzna od kilku lat miał orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Jego samochód został zabezpieczony przez pomoc drogową, a on sam trafił do policyjnego pomieszczenia do czasu wytrzeźwienia.

48-latkowi grozi teraz do 5 lat pozbawienia wolności.

Źródło artykułu: wroclaw.wp.pl
Wybrane dla Ciebie
USA: Hamas planuje atak na cywilów w Strefie Gazy
USA: Hamas planuje atak na cywilów w Strefie Gazy
FAZ: Schroeder okazał bezczelność wobec Polski ws. Nord Streamu
FAZ: Schroeder okazał bezczelność wobec Polski ws. Nord Streamu
Trump: USA zniszczyły ogromną łódź podwodną z narkotykami
Trump: USA zniszczyły ogromną łódź podwodną z narkotykami
Media o żądaniach Putina. Tego chce dyktator
Media o żądaniach Putina. Tego chce dyktator
Wyniki Lotto 18.10.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 18.10.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Burza po słowach Merza. Oskarżany o rasistowską wypowiedź
Burza po słowach Merza. Oskarżany o rasistowską wypowiedź
Zrewolucjonizowała edukację. Nie żyje Mamma Erasmus
Zrewolucjonizowała edukację. Nie żyje Mamma Erasmus
Potworny wypadek autobusu w Brazylii. 15 ofiar śmiertelnych
Potworny wypadek autobusu w Brazylii. 15 ofiar śmiertelnych
Wpadka w Sejmie. Szejna poległ na fladze Islandii
Wpadka w Sejmie. Szejna poległ na fladze Islandii
Lubuskie: Czołowe zderzenie samochodów, są ranni
Lubuskie: Czołowe zderzenie samochodów, są ranni
W USA zawrzało. Tysiące ludzi na ulicach
W USA zawrzało. Tysiące ludzi na ulicach
Gigantyczna kolejka po paliwo w Rosji. Jest nagranie
Gigantyczna kolejka po paliwo w Rosji. Jest nagranie