RegionalneWrocławWybory prezydenckie 2020. Poczta Polska wysłała maila do samorządów. Próbuje zgromadzić spis wyborców

Wybory prezydenckie 2020. Poczta Polska wysłała maila do samorządów. Próbuje zgromadzić spis wyborców

Wybory prezydenckie 2020. W nocy ze środy na czwartek na adresy mailowe samorządów we Wrocławiu i innych na terenie Dolnego Śląska wpłynął anonimowy mail z Poczty Polskiej. W niej domaga się ona spisu wyborców. Tyle że najprawdopodobniej to niezgodne z prawem.

Wybory prezydenckie 2020. Poczta Polska wysłała maila do samorządów. Próbuje zgromadzić spis wyborców
Źródło zdjęć: © Flickr | Lukas Plewnia - CC BY-SA 2.0
Łukasz Kuczera

10 maja ma się odbyć pierwsza tura wyborów prezydenckich. Tyle że ciągle nie wiadomo, czy do niej dojdzie. Rząd Zjednoczonej Prawicy konsekwentnie twierdzi, że mimo stanu epidemii wybory mogą się odbyć. Co innego opozycja, która od kilku tygodni apeluje o wprowadzenie stanu klęski żywiołowej i przesunięcie wyborów.

Koronawirus. Wrocław. Poczta Polska szykuje się do wyborów

Teoretycznie wybory prezydenckie 10 maja powinny odbyć się w sposób korespondencyjny, a za ich przeprowadzenie odpowiedzialna ma być Poczta Polska. Tyle że ustawa w tej sprawie z 6 kwietnia 2020 roku dalej jest procedowana przez parlament. Obecnie jej zapisy analizuje Senat.

Nie przeszkodziło to jednak Poczcie Polskiej, by w nocy ze środy na czwartek rozesłać do urzędów anonimowego maila. W nim urząd prosi o podanie spisu wyborców - m.in. imion i nazwisk, numerów PESEL i pełnego adresu zameldowania.

Samorządowcy zwracają uwagę na to, że podanie takich danych najprawdopodobniej jest niezgodne z prawem, chociażby ze względu na łamanie praw RODO. Takie jest stanowisko m.in. Związku Miast Polskich, w którym aktywnie działa m.in. prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.

Wybory 2020. Czy Poczta Polska ma prawo zbierać dane?

Jako że ustawa o zasadach przeprowadzania wyborów powszechnych na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej nie została jeszcze uchwalona przez parlament, nie wiadomo czy tegoroczne wybory będą mieć charakter w 100 proc. korespondencyjny. Dlatego też samorządy nie chcą dostarczać danych Poczcie Polskiej.

Urzędnicy Poczty Polskiej twierdzą zaś, że ma prawo uzyskania wiedzy na temat spisu wyborców daje im wprowadzona ostatnio ustawa "antykryzysowa". Zgodnie z jej przepisami, samorządy mają ledwie dwa dni, by przesłać komplet danych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)