Wrocław. Zaskakujące skutki reformy edukacji. Jedna pieczątka na dwa sekretariaty
Dwa sekretariaty w dwóch budynkach szkoły dzielą się jedną pieczątką - donoszą rodzice uczniów z Wrocławia. Okazuje się, że to skutek reformy systemu oświaty i przepisów dotyczących pieczęci urzędowych.
20.11.2019 | aktual.: 25.03.2022 13:32
"Pilne! Czy ktoś może wie, czy legitymację szkolną dziecka z klasy 1-3 podbiję na Solskiego, czy Morelowskiego w szkole?" - słowa z wpisu jednej z matek na forum internetowym osiedla Oporów cytuje "Gazeta Wyborcza". Rodzice kpią z takiej sytuacji, piszą o absurdzie i zastanawiają się nad składką na drugą pieczątkę. Przekazują sobie także informację o tym, gdzie pieczątka znajduje się w danym tygodniu.
Skąd problem? Po reformie oświaty szkoła podstawowa mieści się przy ul. Solskiego, ale zajęła też budynek dawnego gimnazjum nr 40, które zostało wygaszone. Oba gmachy dzieli odległość ok. dwóch kilometrów.
Dyrektorka szkoły przyznaje, że kłopoty z pieczątką trwa od początku roku szkolnego, ale wskazuje na przepisy. Pieczęci urzędowej nie można dorobić w każdym zakładzie, więc pomysł ze zrzutką rodziców nic nie dał.
- Musieliśmy się więc zwrócić do Mennicy, załączając zgodę i wzór. Teraz musimy odczekać swoje - mówi "GW" Dorota Wójcik-Hetman, dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 9 we Wrocławiu. Dodaje, że niebawem pieczątka powinna trafić do jej placówki.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl