Wrocław. Wyskoczyła z kabiny i uratowała rannego ptaszka. Motornicza bohaterką!
Nietypowe sceny w okolicach Ronda Reagana we Wrocławiu. Motornicza z zajezdni Borek, prowadząca jeden z tramwajów MPK, dostrzegła na torowisku rannego ptaka. Jej decyzja była natychmiastowa. Zatrzymała pojazd i zabrała poszkodowanego do swojej kabiny. Ptak z rannym skrzydłem trafił pod opiekę Ekostraży.
29.06.2021 12:06
Kolejny raz pracownicy MPK Wrocław ratują zwierzęta i mniejsze istoty, których życie w dużym mieście nie jest usłane różami. Ostatnie tygodnie przyniosły m.in. kaczki na torowisku, przez które zablokowano ruch w centrum miasta. Miejska spółka w okresie letnim wyszła też z cenną inicjatywą polegającą na stworzeniu wodopojów dla psów w pobliżu swoich pętli.
Wrocław. Wyskoczyła z kabiny i uratowała rannego ptaszka. Motornicza bohaterką!
Tym razem do grona bohaterek dołączyła pani Kamila, motornicza z zajezdni Borek. Kierowała ona tramwajem w pobliżu Ronda Reagana, gdy nagle na torowisku zauważyła rannego ptaka.
- Widziałam, że wcześniej ptaszka atakuje wrona, która wypuściła go wprost na torowisko. Ranny dzięciołek nie mógł się ruszyć, a w jego stronę jechał autobus. To był moment. Wyskoczyłam z kabiny i zatrzymałam nadjeżdżający pojazd, który mógł nieświadomie najechać na ptaszka - mówi motornicza Kamila Kołosowska.
Dlatego odsunął się od Kościoła. Leszek Miller podzielił się wstrząsającą historią
Motornicza zabrała poszkodowanego ptaka do kabiny, gdzie zapewniła mu schronienie. Następnie ranny dzięcioł trafił pod opiekę wolontariuszy z wrocławskiej Ekostraży, którzy od lat dbają o dzikie zwierzęta na terenie stolicy Dolnego Śląska. Ptak może mówić zatem o dużym szczęściu, bo dzięki reakcji motorniczej otrzyma niezbędną pomoc weterynaryjną.
Jak informuje MPK Wrocław, pani Kamila kocha zwierzęta i opisywane zdarzenie nie jest pierwszym, kiedy to postanowiła ona pomóc rannej istocie. Za to motorniczej należą się ogromne brawa.