Wrocław. Uniwersytet Wrocławski nie toleruje dyskryminacji. Jasne stanowisko rektora
W ostatnich tygodniach w Polsce toczy się dyskusja na temat tolerancji. Środowiska LGBT walczą o swoje prawa, co nie podoba się części społeczeństwa. Uniwersytet Wrocławski zabrał głos w sprawie.
Rektor prof. Adam Jezierski wydał zarządzenie "w sprawie wprowadzenia procedury przeciwdziałania dyskryminacji w Uniwersytecie Wrocławskim". Dokument określa zasady działania komisji ds. równego traktowania w UWr oraz rzecznika ds. równego traktowania i przeciwdziałania dyskryminacji. To odpowiedź uczelni na wydarzenia, jakie mają miejsce w Polsce w ostatnich tygodniach.
Przypomnijmy, że temat społeczności i ich praw, w tym środowisk LGBT, był bardzo często poruszany w trakcie kampanii prezydenckiej. Niedawno doszło też do manifestacji, po tym jak policja zatrzymała aktywistkę LGBT Margot
Wrocław. Uniwersytet Wrocławski nie toleruje dyskryminacji. Jasne stanowisko rektora
"Uniwersytet Wrocławski jest zaangażowany w tworzenie środowiska społecznego, edukacyjnego, zawodowego oraz naukowego wolnego od dyskryminacji i molestowania, a także opartego na kulturze integracyjnej, która promuje równość, ceni różnorodność oraz godność wszystkich" - głosi oświadczenie wrocławskiej uczelni.
Łukasz Szumowski podaje się do dymisji. Minister zdrowia tłumaczy swoją decyzję
"UWr nie toleruje żadnej formy dyskryminacji, molestowania i wiktymizacji oraz oczekuje, że wszyscy członkowie wspólnoty uniwersyteckiej będą traktowani z wzajemnym szacunkiem, uprzejmością i równością" - dodał uniwersytet w swoim komunikacie.
Jak zapewnia uczelnia, procedura przeciwdziałania dyskryminacji nie ma na celu powstrzymania lub ograniczenia wolności słowa. "Dyskurs akademicki powinien być prowadzony z szacunkiem i bez naruszania godności innych. UWr przywiązuje wielką wagę do wolności słowa, ale ceni także wzajemny szacunek i ubolewa nad wyrażaniem nienawiści wobec kogokolwiek" - wytłumaczył UWr.