Wrocław. Strzały, mnóstwo policji i zamknięta ulica. Akcja służb sparaliżowała miasto

Przez blisko dwie godziny całkowicie wyłączona z ruchu była ulica Traugutta. To spowodowało ogromny paraliż części Wrocławia. Akcja policji, podczas której było słychać strzały, to element ćwiczeń Fighter 2018.

W ramach ćwiczeń policjanci musieli odbić rannych kolegów

Źródło zdjęć: © PAP

oprac. Krystian Winogrodzki

14 września 2018, 17:55

W piątek we Wrocławiu ul. Traugutta i ul. Żabia Ścieżka były wyłączone z ruchu pieszego, samochodowego i tramwajowego. Przed dawnym budynkiem szpitala pełno było radiowozów, policji, pogotowia i antyterrorystów. Padły również strzały - podaje gazetawrocławska.pl. Wszystko okazało się elementem ćwiczeń Fighter 2018. Ich celem jest sprawdzenie procedur i działania służb w czasie zagrożenia terrorystycznego.

Schemat akcji polegał na przejęciu budynku przez terrorystów, którzy dodatkowo mieli atakować funkcjonariuszy. Policjanci mieli odbić rannych kolegów. Dzięki ćwiczeniom ABW Rządowe Centrum Bezpieczeństwa i Komenda Główna Policji chciały sprawdzić funkcjonowanie przepisów w praktyce. Podobne działania prowadzone są od czwartku w Warszawie.

Powstanie nowa służba antyterrorystyczna. Rząd przyjął zmiany

Całą akcją zaskoczeni byli niektórzy mieszkańcy miasta, bo ćwiczenia nie były nigdzie zapowiadane. Pojawił się jedynie lakoniczny komunikat o "lokalnych utrudnieniach komunikacyjnych" bez wskazanej lokalizacji. Trening służb spowodował ogromny paraliż komunikacyjny w części miasta. Okolica była zakorkowana aż do podwrocławskich Radwanic.