Wrocławska policja otrzymała zgłoszenie ws. ataku na jedno z biur ubezpieczeń na terenie osiedla Szczepin. Funkcjonariusze podjechali we wskazane miejsce na sygnale i na własne oczy zobaczyli, jak mężczyzna z kostką brukową w dłoni wybija szyby w witrynie budynku. Wcześniej zdążył on doszczętnie zniszczyć wnętrze biura.
- Funkcjonariusze obezwładnili mężczyznę, który stawiał opór i zachowywał się irracjonalnie. Kiedy policjanci weszli do środka, okazało się, że wyposażenie biura zostało praktycznie całkowicie zniszczone. Na podłodze znajdował się sprzęt elektroniczny i monitory komputerów. Urwany był nawet grzejnik, a kserokopiarka była na zewnątrz przed drzwiami - informuje podkom. Wojciech Jabłoński z dolnośląskiej policji.
Wrocław. Kompletnie zniszczone biuro ubezpieczeń. Policja ma sprawcę
Na miejscu zdarzenia pojawiły się też właścicielki biura. - Zatrzymany przez policjantów 27-latek zaczął wobec nich zachowywać się agresywnie, a także kierował do kobiet groźby, wzbudzając u nich obawę o życie i zdrowie - dodaje podkom. Jabłoński.
Koronawirus. Pół roku od pierwszego przypadku. Rozmowa z polskim "pacjentem zero"
Wstępnie straty poniesione wskutek dewastacji biura ubezpieczeń oszacowano na 20 tys. zł. W tej chwili nie może ono normalnie funkcjonować, bo zostało pozbawione całego sprzętu.
- Zatrzymany mężczyzna został doprowadzony do komisariatu przy ulicy Trzemeskiej, a następnie do policyjnego aresztu. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, niszczenie mienia i groźby karalne są to czyny zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 5. O dalszym losie 27-latka będzie decydować sąd - podsumowuje podkom. Jabłoński.