RegionalneWrocławWrocław. Przystanki wiedeńskie na Grabiszyńskiej? PiS ma inny pomysł

Wrocław. Przystanki wiedeńskie na Grabiszyńskiej? PiS ma inny pomysł

Wrocław chce wybudować kolejne przystanki wiedeńskie na terenie miasta. Takie miałyby powstać przy ul. Grabiszyńskiej - przy Centrum Historii Zajezdnia oraz przy skrzyżowaniu z al. Pracy. Radni PiS mają inny pomysł.

Wrocław. Przystanki wiedeńskie na Grabiszyńskiej? PiS ma inny pomysł
Źródło zdjęć: © Facebook.com
Katarzyna Łapczyńska

08.07.2020 20:09

Wrocław kilka lat temu wybudował pierwsze przystanki wiedeński na terenie miasta - w roku 2014 powstały one przy ul. Trzebnickiej oraz Hubskiej. Szybko okazało się, że przypadły one do gustu wrocławianom. Dlatego w roku 2018 podjęto decyzję, by wybudować tego typu przystanki przy ul. Traugutta i Świdnickiej.

Skąd fenomen przystanków wiedeńskich? Polegają one na tym, że w miejscu, gdzie zatrzymuje się tramwaj podwyższa się poziom asfaltu. Dzięki temu wsiadanie do pojazdu staje się łatwiejsze. Dodatkowo przystanek wiedeński, ze względu na podwyższenie, wymusza na kierowcach zdjęcie nogi z gazu. Zwiększa to bezpieczeństwo pasażerów wysiadających z tramwaju.

Wrocław. Przystanki wiedeńskie na Grabiszyńskiej? PiS ma inny pomysł

Miasto Wrocław właśnie chce wybudować kolejne przystanki wiedeńskie - miałyby one powstać przy ul. Grabiszyńskiej. Pierwszy przy Centrum Historii Zajezdnia, a kolejny przy al. Pracy. Jak przekonuje magistrat, w ten sposób poprawiłby się komfort pasażerów i zwiększyło ich bezpieczeństwo. Wszystko za sprawą spowolnienia ruchu samochodowego.

Jednak radni PiS mają inny pomysł. Ich zdaniem budowa przystanków wiedeńskich na ul. Grabiszyńskiej, która jest jedną z ważniejszych w mieście i codziennie korzystają z niej tysiące wrocławian w jeździe do pracy, wywoła jeszcze większe korki.

Dlatego też PiS ma swój pomysł. Radni zaproponowali budowę przystanków tramwajowych z wysepkami, tak aby nie tamowały one ruchu samochodowego.

Mieszkańcy popierają jednak pomysł budowania kolejnych przystanków wiedeńskich we Wrocławiu. - Pamiętam, że jako dziecko były takie przystanki we Wrocławiu wcześniej. Dobrze, że wrócono do tego, bo jest u nas bardzo wiele ludzi w podeszłym wieku, dla nich to duże ułatwienie - powiedziała jedna z pasażerek MPK Wrocław w rozmowie z "Radio Wrocław".

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)