Wrocław. Podwórka pięknieją w oczach. Kolejne inwestycje

Chociaż koronawirus dotknął finansowo samorządy, które nie mogą oczekiwać takich wpływów z podatków, jak jeszcze szacowały na początku 2020 roku, a dodatkowo konieczne było znalezienie środków na zakup sprzętu ochrony osobistej i dostosowanie się do życia w nowych realiach, to Wrocław jednak nie rezygnuje z inwestycji.

W ostatnich dniach Wrocław z dumą prezentował efekty zmian na wybranych ulicach - odnawiane są tory tramwajowe, pojawiają się też nowe chodniki. Na tym jednak nie koniec. Nowe oblicze zyskują też wrocławskie podwórka.

Wrocław. Podwórka pięknieją w oczach

"W najbliższych miesiącach przeznaczymy grubo ponad milion złotych na dwa remonty" - ogłosił z dumą na Facebooku Jacek Sutryk.

Jak wyjaśnił prezydent Wrocławia, rewitalizacja obejmie podwórka w obrębie ulic Daszyńskiego, Jedności Narodowej i Żeromskiego. Obejmie ona stworzenie miejsc postojowych i manewrowych, terenu rekreacyjnego, chodników, a także pielęgnację i nasadzenie zieleni, wykonanie oświetlenia oraz odwodnienia deszczowego.

Na tym jednak nie koniec, bo miasto Wrocław zapowiedziało już, że prace będą też wykonywane na podwórkach przy ulicach Hallera, Chabrowej, Makowej i Kreślarskiej. Tam powstaną m.in. nowe miejsca postojowe oraz mała architektura, czyli ławki czy kosze na śmieci. Planuje się też wykonanie nasadzeń zieleni oraz odwodnienie terenu. Inwestycje będą gotowe jesienią.

"Takich miejsc na naszej mapie miasta jest jeszcze sporo. Wiemy o tym, pamiętamy o tym i stopniowo będziemy przywracać im należyty blask" - zapewnił prezydent Wrocławia.

Czytaj także: Wrocław. Ciągle brakuje krwi. Kolejny apel

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.