RegionalneWrocławWrocław. Ogromne straty lotniska. Ponad 2,5 mln pasażerów mniej

Wrocław. Ogromne straty lotniska. Ponad 2,5 mln pasażerów mniej

Z powodu pandemii koronawirusa ucierpiało wiele firm i biznesów, jednak na czele poszkodowanych jest z pewnością branża turystyczna. Port Lotniczy Wrocław podsumował rok 2020. Liczba pasażerów spadła o 2,5 mln w porównaniu do poprzednich 12 miesięcy.

Wrocław. Ogromne straty lotniska. Ponad 2,5 mln pasażerów mniej
Wrocław. Ogromne straty lotniska. Ponad 2,5 mln pasażerów mniej
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Katarzyna Łapczyńska

12.01.2021 | aktual.: 03.03.2022 05:21

Port Lotniczy Wrocław w 2020 roku obsłużył ponad milion podróżnych. To o 2,5 mln mniej niż w poprzednim roku. Wzmożony ruch odnotowano tylko w sezonie letnim, kiedy to pandemia COVID-19 nieco przygasła, jednak wciąż wyniki były niższe o ok. 60-70 proc. w stosunku do analogicznego okresu w 2019 roku. 

Wrocław. Ogromne straty lotniska. Ponad 2,5 mln pasażerów mniej

W okresie od stycznia do marca, a więc przed wprowadzeniem obostrzeń, z usług Portu Lotniczego Wrocław skorzystało 520 tys. pasażerów. Później ruch lotniczy został niemal całkowicie zamrożony. Po otwarciu przestrzeni powietrznej pojawili się pasażerowie, jednak restrykcje związane z podróżowaniem skutecznie zniechęciły wiele osób. 

W miesiącach letnich, a więc lipcu, sierpniu i wrześniu lotnisko obsługiwało po 100-150 tys. osób. To wciąż o ponad połowę mniej niż w analogicznym okresie rok wcześniej.

- W okresie letnim przewoźnicy mieli możliwość uruchomienia większej liczby połączeń, z czego podróżni chętnie skorzystali. Oferta była jednak mniejsza niż zwykle w sezonie. Obostrzenia, choć poluzowane, nadal ograniczały swobodę podróżowania. A jesień i druga fala pandemii przyniosły kolejne trudności - przypomniał prezes Portu Lotniczego Wrocław Dariusz Kuś, cytowany w komunikacie lotniska. 

Dla branży turystycznej rok 2020 był najgorszym od dekad. Najbliższe miesiące nie zapowiadają zmian w tym temacie. - Warunki działania nadal dynamicznie się zmieniają, czego przykładem jest aktualne zawieszenie lotów do i z Wielkiej Brytanii - dodał Kuś. 

W tej chwili siatka połączeń jest bezpośrednio zależna od sytuacji na świecie, w tym od ograniczeń w poszczególnych krajach. - Cieszymy się, że przewoźnicy utrzymują rejsy na tych kierunkach, na których obiektywnie jest to możliwe. Dzięki temu podróżni mają do dyspozycji ważne połączenia, m.in. zachodnie i wschodnie - powiedział wiceprezes wrocławskiego lotniska, Cezary Pacamaj.

Źródło artykułu:PAP
wrocławlotniskokoronawirus
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)