Mężczyźni z założonymi na głowy pończochami wtargnęli do pomieszczeń jednej ze stacji paliw we Wrocławiu, przy drodze wyjazdowej w kierunku Środy Śląskiej. Bandyci grożąc użyciem broni sterroryzowali obsługę i zabrali utarg.
Na miejsce natychmiast skierowano pluton alarmowy i funkcjonariusza z psem tropiącym. Nie wiadomo jeszcze czy przestępcy posługiwali się bronią, czy przedmiotami imitującymi ją powiedział Cisowski.(ck)