Wrocław. MPK pracuje po nocach. Wszystko z powodu wniosków o dofinansowanie
Jeśli ktoś w niedzielę wieczorem znajdował się w pobliżu siedziby MPK Wrocław, mógł być zaskoczony tym, że w budynku praca trwa w najlepsze. To efekt tego, że spółka stara się o dofinansowanie na zakup elektrycznych autobusów, a liczy się... kolejność zgłoszeń.
"Prezydencie! Jak będzie Pan przez przypadek między 22.00, a 24.00 na ul. Prusa, to zapraszamy" - taką wiadomość w niedzielny wieczór skierował do Jacka Sutryka prezes MPK Wrocław, Krzysztof Balawejder.
W niedzielny wieczór w biurach miejskiego przewoźnika trwała bowiem w najlepsze praca nad wprowadzaniem do systemu wniosków do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. MPK Wrocław liczy bowiem, że dzięki do finansowaniu z NFOŚiGW otrzyma środki na zakup 28 autobusów elektrycznych.
Wrocław. MPK pracuje po nocach. Wszystko z powodu wniosków o dofinansowanie
Dlaczego wnioski wprowadzano w niedzielę w godzinach wieczornych? Powód jest prozaiczny. O przyznaniu dofinansowania decyduje bowiem... kolejność zgłoszeń. Dlatego miejska spółka chciała zrobić wszystko, by wypełnione wnioski znajdowały się w systemie jeszcze przed północą, a następnie można je było szybko wysłać.
Szukał nocą kwatery w Zakopanem. "A kto mi zabroni?"
"Fajny ten nasz kraj. Nic to. Nasza dzielna ekipa MPK pomimo niedzielnej późnej pory pracuje, za co wielkie dzięki" - skomentował na Facebooku sytuację prezydent Wrocławia.
"Uda się to, będzie fajnie, a jak nie, to dalej będziemy próbować. Żadnej szansy dla Wrocławia nie wolno zmarnować" - dodał Jacek Sutryk.
Przypomnijmy, że we Wrocławiu niedawno odbywały się testy elektrycznego autobusu. Był to Autosan - model SANCITY 12LFE. W roku 2020 w stolicy Dolnego Śląska pojawiło się też kilkadziesiąt nowych autobusów - w większości są to modele Mercedes Citaro. Chociaż są to nowe konstrukcje, bardziej przyjazne środowisku niż pojazdy sprzed kilku lat, to jednak w tym przypadku ciągle mowa o pojazdach z silnikami spalinowymi.