Wrocław. Koronawirus pokrzyżował plany. III Memoriał Adama Wójcika przełożony
Koronawirus pokrzyżował plany koszykarskiemu Śląskowi Wrocław. Wykrycie COVID-19 u jednego z graczy wywołało najpierw zawieszenie treningów i odwołanie sparingów, a teraz doprowadziło do przełożenia III Memoriału Adama Wójcika.
Wrocław. Koronawirus pokrzyżował plany. III Memoriał Adama Wójcika przełożony
Adam Wójcik to legenda polskiej koszykówki. W swojej karierze zdobywał szereg tytułów mistrza Polski. Reprezentował m.in. barwy Gwardii i Śląska Wrocław, Bobrów Bytom czy też Prokomu Trefl Sopot. Występował również w kilku klubach zagranicznych.
Wielu wrocławian zetknęło się z koszykówką właśnie za sprawą Adama Wójcika. Niestety, jeden z lepszych koszykarzy w historii Polski zmarł 26 sierpnia 2017 roku na białaczkę, z którą walkę toczył przez dłuższy czas. Niewielu było jednak świadomych jego choroby.
Wrocław. Koronawirus krzyżuje plany. III Memoriał Adama Wójcika przełożony
Śląsk Wrocław, aby oddać hołd swojej legendzie, zaczął organizować Memoriał Adama Wójcika. W tym roku planowano trzecią edycję imprezy - miała się ona odbyć 21 sierpnia. Niestety, pandemia koronawirusa pokrzyżowała plany działaczy.
Łukasz Szumowski podaje się do dymisji. Minister zdrowia tłumaczy swoją decyzję
Już wcześniej, właśnie ze względu na COVID-19, postanowiono, aby tegoroczny memoriał miał zmienioną formułę i trwał tylko jeden dzień. Do udziału w nim zaproszono drużyny ekstraklasowego Śląska, pierwszoligowych rezerw oraz czeskiego ERA Basketball Nymburk i Górnika Wałbrzych.
Niestety, wykrycie COVID-19 w szeregach Śląska Wrocław pokrzyżowało plany klubu, który postanowił przełożyć w czasie III Memoriał Adama Wójcika. "Obecnie pracujemy nad nowym formatem wydarzenia. Informacje o tym, czy i kiedy ewentualnie będzie miał miejsce turniej, przekażemy niebawem" - poinformował Śląsk Wrocław.
Przypomnijmy, że koronawirusa potwierdzono u jednego z koszykarzy Śląska Wrocław. Później COVID-19 wykryto też u jednego z graczy, którzy przyleciał do stolicy Dolnego Śląska z USA. Testom na obecność koronawirusa poddano całą drużynę i nie wykazały one kolejnych zakażeń. Dlatego Śląsk Wrocław mógł wrócić do treningów - ruszyły one w ubiegłą niedzielę.
