Wrocław. Koronawirus. Jacek Sutryk: Przełóżcie wybory, dość Spółdzielni „Daremny Trud”
- To jakaś abberacja. Słyszymy wykluczające się poglądy. Raz epidemia mija, potem że najgorsze przed nami. Moim zdaniem, jesteśmy przed szczytem epidemii. Dlatego przełóżmy te wybory - denerwuje się prezydent Wrocławia.
21.04.2020 22:25
Odniósł się do opinii szefa wrocławskiego sanepidu, według którego mimo że w regionie przekroczone zostało tysiąc zarażeń, to jesteśmy wciąż przed szczytem. Kto mówi prawdę?
Wszystkie przygotowania, do jakich zobowiązany jest samorząd w związku z wyborami, Jacek Sutryk od dawna określa Spółdzielnią „Daremny Trud”. Nie wyobraża sobie głosowania z tradycyjnymi lokalami wyborczymi, jednak wszystkie prace przy ich przygotowaniu muszą być, zgodnie z przepisami, przeprowadzone.
Tymczasem w poniedziałek minął już termin powołania obwodowych komisji wyborczych, a w okręgach we wrocławskiej gminie nie ma kompletu osób do pracy w lokalach. - To nie ma sensu. Wszystkie przygotowania możemy sobie wsadzić w buty - kwituje prezydent Wrocławia w codziennym wystąpieniu w sieci.
Koronawirus. Wybory i referenda 42 razy przesunięte lub odwołane
Jacek Sutryk zauważył, że już 42 referenda lub wybory o lokalnych zasięgach, przewidziane kalendarzem wyborczym, zostały już z uwagi na pandemię przesunięte, bo ich daty były zaplanowane na kwiecień. - Większość przełożono, niektóre odwołano, a tych dużych wyborów rząd nie chce przesunąć. Nie zgadzamy się na wybory korespondencyjne - ucina prezydent Sutryk.
Prezydent skrytykował też postawę premiera Mateusza Morawieckiego wobec gminnych budżetów w całej Polsce, Premier swoje stanowisko zaprezentował podczas wtorkowego połączenia z samorządowcami dużych polskich miast.
„Idziemy w powiększenie deficytu budżetowego. Deficyt nie jest żadną świętością” - kartkę z cytatem z przesłania Morawieckiego pokazał prezydent internautom. - Mamy się zadłużać. To brak istotnego wsparcia państwa polskiego. Rządowi podziękuję nawet na kolanach, jeśli nam pomoże. A tak krytykujący mnie radni mówią, że Sutryk bierze chwilówki. Nie chwilówki, tylko próbuje ratować pożyczkami nasz budżet - irytował się prezydent.
Zobacz także: Tramwaj w LEGO