RegionalneWrocławWrocław. "Kochajmy się". Petycja o zakończenie konfliktu w Muzeum Pana Tadeusza

Wrocław. "Kochajmy się". Petycja o zakończenie konfliktu w Muzeum Pana Tadeusza

Do kuratorów wrocławskiej placówki muzealnej, poświęconej dziełu Adama Mickiewicza, zwrócili się wrocławianie, którym na sercu leży dobro Ossolineum. Proszą o radykalne kroki, które zakończą patową sytuację w instytucji. Wszystkiemu winien jest nieżyjący już Władysław Bartoszewski.

Wrocław. Petycja o koniec konfliktu w placówce. Rada Kuratorów poproszona o zakończenie trwającej od ponad trzech dekad kadencji dyrektora Adolfa Juzwenki
Wrocław. Petycja o koniec konfliktu w placówce. Rada Kuratorów poproszona o zakończenie trwającej od ponad trzech dekad kadencji dyrektora Adolfa Juzwenki
Źródło zdjęć: © Muzeum Pana Tadeusza | Łukasz Giza

Postać polskiego historyka, polityka i dyplomaty, który był jednym z kuratorów muzeum Pana Tadeusza, a dziś jest jednym z bohaterów jednej ze stałych wystaw, łączącej wątek romantycznej idei ze współczesnym patriotyzmem, stanęła pomiędzy kierującym Zakładem Narodowym Ossolineum Adolfem Juzwenko, a szefem Gabinetów Świadków Historii, Mariuszem Urbankiem.

Dział muzealny, którym kieruje Mariusz Urbanek, pisarz, dziennikarz, autor wielu znakomitych biografii, dotyczy zbiorów przekazanych przez Władysława Bartoszewskiego i Jana Nowaka Jeziorańskiego. Problem jednak w tym, że Adolf Juzwenko zadecydował, że część tej ekspozycji zostanie rozdzielona pomiędzy dwie placówki i stanowisko Mariusza Urbanka zlikwidował, wręczając mu wypowiedzenie.

O sprawie napisała sobotnia "Gazeta Wyborcza Wrocław", informując nie tylko o zwolnieniu Mariusza Urbanka, ale też o jego skutku - złożeniu rezygnacji przez dyrektora Muzeum Pana Tadeusza, Marcina Hamkało. Szef Zakładu Narodowego Imienia Ossolińskich, któremu muzeum podlega, tym odpływem cenionych pracowników zupełnie się nie zmartwił.

Zaniepokojenie polityką dyrektora Juzwenki wyrazili we wtorek autorzy petycji - sympatycy, goście, użytkownicy, widzowie i obserwatorzy działalności wrocławskiego Ossolineum. W petycji do kuratorów poprosili o zwolnienie 81-letniego dyrektora Juzwenki z funkcji, którą sprawuje od ponad trzech dekad.

Wrocław. "Kochajmy się". Niech będzie jak w ostatnim rozdziale dzieła Mickiewicza. Konflikt w Muzeum Pana Tadeusza musi się skończyć

Zaniepokojenie budzi przede wszystkim to, że jego dzisiejszy sposób kierowania Ossolineum "wyklucza obronę ważnych dla instytucji postaci, takich jak Władysław Bartoszewski" przez co "staje się niepokojąco zbieżna z ideami przyświecającymi rządzącej Polską partii. Polityką, która każe pozbywać się doświadczonych pracowników, którzy w ostatnich latach zapewniali zastrzyk świeżej krwi w skostniałe żyły jednej z flagowych instytucji Wrocławia" - napisali autorzy petycji.

Petycja domaga się przywrócenia na stanowisko Mariusza Urbanka, ma tez spowodować zatrzymanie na dyrektorskim fotelu Marcina Hamkało. Jednak, aby w placówce zapanowała zgoda i dobra, sprzyjająca pracy atmosfera, zakończyć się musi długotrwała kadencja obecnego dyrektora Adolfa Juzwenki, o co w uznaniu wszystkich dotychczasowych jego zasług apelują petycjonariusze.

Proszą także o wprowadzenie do regulaminu przejrzystych zasad pozwalających na powołanie i odwołanie dyrektora instytucji. "Te dotychczas obowiązujące pokazują, że stanowisko można piastować dożywotnio, co w świetle reguł prawnych rządzących zdecydowaną większością instytucji kultury zakrawa na kuriozum" - zwraca uwagę pismo.

We wtorek oświadczenie w tej sprawie złożył także dyrektor Zakładu Narodowego imienia Ossolińskich. Adolf Juzwenko zaprzeczył, jakoby kiedykolwiek wykazał brak poszanowania dla spuścizny przekazanej przez Władysława Bartoszewskiego. Oświadczył też, że w związku z pomówieniami, jakie zawiera artykuł w "Gazecie Wyborczej" decyduje się na wejście na drogę sądową z tytułem.

Źródło artykułu:wroclaw.wp.pl
wrocławmuzeum we wrocławiupan tadeusz
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)