Wrocław. Kobieta zaczęła rodzić w samochodzie. Policjanci stanęli na wysokości zadania
Gdy jeden z policyjnych radiowozów patrolował ul. Klecińską, nagle zrównał się z nim inny samochód, a jego kierowca zaczął krzyczeć w kierunku mundurowych. Jak się okazało, w samochodzie mężczyzny znajdowała się rodząca kobieta, która potrzebowała jak najszybszego transportu do szpitala. Funkcjonariusze podjęli natychmiastowe działania.
14.07.2021 12:00
Jak informuje wrocławska policja, asp. Radosław Wiśniewski i st. post. Monika Klonowska z wydziału ruchu drogowego patrolowali ul. Klecińską we Wrocławiu, aż w pewnym momencie zrównał się z nimi inny samochód osobowy. Jego kierowca przez otwartą szybę zaczął krzyczeć w kierunku mundurowych i prosił o pomoc.
- Okazało się, że jedzie z nim kobieta, która właśnie zaczęła rodzić i pilnie potrzebują dojechać do szpitala - informuje sierż. Aleksandra Rodecka z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
Wrocław. Kobieta zaczęła rodzić w samochodzie. Policjanci stanęli na wysokości zadania
Policjanci nie wahali się i włączyli sygnały świetlne oraz dźwiękowe, torując tym samym drogę do szpitala przyszłym rodzicom. - Po kilkunastu minutach udało się szczęśliwie dotrzeć do szpitala, gdzie policjant razem z policjantką bezpośrednio przekazali rodzącą pod opiekę personelu szpitala. Niedługo później na świat przyszła ich córka - dodaje sierż. Rodecka.
Były szef CBA komentuje doniesienia WP. "Rządzący chowają głowę w piasek"
W tej sytuacji brawa należą się asp. Wiśniewskiemu i st. post. Klonowskiej, bo ich szybka reakcja sprawiła, że kobieta urodziła w sposób bezpieczny i w komfortowych warunkach, mogąc liczyć na profesjonalną opiekę lekarzy z wrocławskiego szpitala.
- Takie sytuacje przynoszą wiele radości i satysfakcji z możliwości pomagania innym. Jesteśmy po to, aby pomagać oraz wspierać - szczególnie w tak ważnych życiowych momentach jak narodziny. Rodzicom oraz ich nowo narodzonej córce życzymy dużo zdrowia i pomyślności - komentuje sierż. Rodecka.