Budka upomina Hołownię. "To nie przystoi"
Borys Budka zareagował na sugestie Szymona Hołowni, który stwierdził, że oskarżenia ws. Collegium Humanum pod jego adresem, mogły być efektem działań służb. Europoseł KO odpowiedział m.in., że na miejscu marszałka Sejmu "nie robiłby z siebie takiej ofiary".
30.11.2024 01:23
W środę wieczorem tygodnik "Newsweek" napisał, że lider Polski 2050, marszałek Sejmu, studiował na Collegium Humanum. Marszałek Sejmu zaprzeczył tym doniesieniom, zapewniając, że złożył wniosek o przyjęcie na studia, ale ich nie podjął.
Według Hołowni publikacja na jego temat świadczy o tym, że "komuś bardzo przeszkadza" to, że zgłosił swą kandydaturę w wyborach prezydenckich. - Jeżeli służby za tym stoją albo służby lub prokuratura miała w tym jakikolwiek udział - bo skądś te informacje musiały też wyciec - no to będzie znaczyło, że nie jest to to, na co się umawialiśmy przychodząc i zmieniając państwo, żeby nie wyglądało tak, jak wyglądało za PiS - stwierdził.
- Jest jasne oświadczenie ministra spraw wewnętrznych. Myślę, że tutaj ktoś za dużo naoglądał się seriali political fiction - powiedział Budka, pytany o słowa Hołowni na antenie Polsat News. Szef MSWiA Tomasz Siemoniak powiedział w czwartek w programie "Tłit" Wirtualnej Polski, że "nie dostrzega w tej sprawie działań jakichkolwiek służb".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Hołownia mówi o "kryzysie zaufania". "Służby nie mają z tym do czynienia"
Budka odpowiada na oskarżenia Hołowni. "Teoria spiskowa"
Budka przekonywał w piaek, że służby państwowe "nie mają nic wspólnego" z publikacją "Newsweek’a".
- W prywatne sprawy pana marszałka żadne służby się nie mieszają (...). Skoro twierdzi, że nigdy nie studiował, nie podjął tam studiów, to dla mnie sprawę zamyka. Są materiały w prokuraturze, ona - podejrzewam - się w tej sprawie wypowie i dla mnie oświadczenie marszałka jest wystarczające - powiedział europoseł PO.
Dodał, że na miejscu Hołowni "nie demonizowałby jednej publikacji" oraz "nie robił z siebie takiej ofiary". - Przede wszystkim budowanie całej teorii spiskowej nie przystoi - dodał.
- Mam zaufanie do państwa polskiego. Marszałek Sejmu również powinien mieć zaufanie, a to jest publikacja dziennikarska. Pan marszałek gościł na okładce tego tygodnika, wtedy nie miał większych problemów – podsumował Budka.
Afera Collegium Humanum
Przypomnijmy - afera Collegium Humanum dotyczy prywatnej uczelni, która, jak wykazało śledztwo CBA, miała sprzedawać dyplomy, w tym na kierunku MBA (z ang. Master of Business Administration, czyli studiów podyplomowych skoncentrowanych na zarządzaniu biznesem i finansami).
Dzięki tym dyplomom absolwenci, w tym osoby związane z polityką, mogli aplikować na wysokie stanowiska na przykład w spółkach Skarbu Państwa. Rektor oraz inne osoby powiązane z uczelnią są podejrzani o prowadzenie "fabryki dyplomów", sprzedając dokumenty za łapówki.
Przeczytaj też:
Źródło: polskatnews.pl