Wrocław. Bartłomiej Skrzyński nie żyje
Nie żyje Bartłomiej Skrzyński - dziennikarz, społecznik, dyrektor miejskiego Biura Wrocław bez barier. Niemal całe swoje życie poświęcił, by pomagać osobom z niepełnosprawnościami. W lipcu skończył 41 lat. Żegna go m.in. prezydent Andrzej Duda.
Bartłomiej Skrzyński był jednym z bardziej charakterystycznych wrocławian młodego pokolenia. Mimo że od lat poruszał się na wózku inwalidzkim, cechował się olbrzymią energią i zapałem do pracy. Angażował się w szereg akcji i inicjatyw na rzecz osób z niepełnosprawnościami - i to nie tylko we Wrocławiu.
Wrocław. Bartłomiej Skrzyński nie żyje
O śmierci Bartłomieja Skrzyńskiego we wtorkowe popołudnie poinformował prezydent Jacek Sutryk, który znał się z nim od dawna. "Kochany Draniu czemu odszedłeś? A play-off i Sparta?" - napisał prezydent Wrocławia, odnosząc się do poniedziałkowego awansu żużlowców Betard Sparty Wrocław do fazy medalowej PGE Ekstraligi.
Skrzyński był bowiem wielkim pasjonatem żużla. Miał swoje miejsce na Stadionie Olimpijskim, był mile widziany w parku maszyn. Komentował wydarzenia żużlowe w swoich felietonach m.in. na łamach WP SportoweFakty.
Rafał Trzaskowski nagrany w klubie. Tomasz Siemoniak: jest znakomitym kompanem
"Tyle planów mieliśmy... tyle mi i nam dałeś...tak dużo. Bardzo dużo. Mógłbym wiele o Tobie napisać. Bardzo wiele. Kiedyś napiszę. Dziś płaczę i jestem w stanie tylko napisać: do zobaczenia Przyjacielu, dziękuję za wszystko! Kocham Cię" - dodał w pożegnalnym wpisie prezydent Wrocławia.
Głos ws. śmierci Skrzyńskiego zabrał prezydent Andrzej Duda. "Nie skupiał się na sobie, służył innym ludziom. Czynił dobro" - czytamy we wpisie prezydenta.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Wrocław. MPK żegna Bartłomieja Skrzyńskiego
Śmierć Bartłomieja Skrzyńskiego dotknęła też MPK Wrocław. Miejski przewoźnik współpracował z nim ws. dotyczących osób niepełnosprawnych i tego, jak ułatwić im przemieszczanie się po stolicy Dolnego Śląska.
"Dziś opuścił nas Bartłomiej Skrzyński. Wraz z nim oraz jego biurem Wrocław bez barier wspólnie pracowaliśmy, żeby wrocławska komunikacja była coraz bardziej dostępna dla każdego. Może nie ma Cię już przy nas Bartku, ale gwarantujemy, że będziemy kontynuować naszą wspólną pracę. A Ty, jeśli możesz, trzymaj za nas kciuki..." - napisała firma w specjalnym oświadczeniu.
Bartłomiej Skrzyński w ostatnim okresie swojego życia odpowiadał we wrocławskim Urzędzie Miejskim za lokalne inicjatywy dotyczące osób niepełnosprawnych. Sam przez wiele zmagał się z postępującym zanikiem mięśni Duchenne'a.