WOŚP. Jerzy Owsiak napisał do pobitej wolontariuszki. Nie kryje swojego przerażenia
Podczas 29. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Świebodzicach zaatakowano i pobito 15-letnią wolontariuszkę. List do dziewczynki zdecydował się napisać sam Jerzy Owsiak. - Jeżeli już to straszne zdarzenie mogło się przytrafić to powinno trafić na nas, na dorosłych. Łatwiej z taką eskalacją zła i bandytyzmu dalibyśmy sobie radę - zaznaczył.
Do zdarzenia doszło 31 stycznia bieżącego roku, ok. godziny 14.00. 15-letnia Amelia tego dnia udzielała się społecznie jako wolontariuszka podczas 29. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
- Przeszedł obok mnie ten pan, popatrzył się na mnie, a ja na niego i nagle dostałam z pięści w twarz. Gdy się obejrzałam za nim, to on zaczął krzyczeć "ty ku…o od Owsiaka" - mówiła wolontariuszka w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".
WOŚP. Jerzy Owsiak napisał do pobitej wolontariuszki. Nie kryje swojego przerażenia
Głos w sprawie postanowił zabrać pomysłodawca i organizator WOŚP, Jerzy Owsiak, który przekazał kilka słów do 15-latki. "Napisać słowo przepraszam to nic. Musiałabyś usłyszeć milion, wiele milionów głosów, aby to usłyszeć, bo tylko taka siła głosu może choć na chwilę zagłuszyć Twoje przerażenie tym zdarzeniem" - czytamy w liście Owsiaka, który opublikowany został na Facebooku.
"Jest mi przykro i też nie kryję swojego ogromnego przerażenia. Boję się także, że ta niebywała i niczym niewytłumaczalna agresja skierowana w Twoją stronę może raz na zawsze zamknąć Cię na ludzi potrzebujących pomocy. Uwierz mi Amelko, Polska to ogrom ludzi dobrych, szlachetnych, pomagających sobie nawzajem i to oni tworzą fenomen WOŚP, którego Ty i Twoi przyjaciele jesteście częścią" - dodał pomysłodawca WOŚP.
"To Ty i Tobie podobni młodzi ludzie nadają sens naszym Finałom, kiedy dajecie z siebie tyle koloru, uśmiechu, pięknych gestów i radości, które później są najpiękniejszą ilustracją finałowego grania. Macie tyle energii i tak bardzo czynicie Orkiestrę wiecznie młodą i piękną" - stwierdził Jerzy Owsiak.
"Stała się Amelko rzecz tak straszna, że nie potrafię sobie tego w głowie ułożyć. Serduszko Orkiestry to zaufanie, łączenie nas, uśmiech i znak pokoju. Jeżeli już to straszne zdarzenie mogło się przytrafić to powinno trafić na nas, na dorosłych. Łatwiej z taką eskalacją zła i bandytyzmu dalibyśmy sobie radę. Potrafimy już znaleźć źródło tej nienawiści, potrafimy rozkodować świat, który nas okłamuje. Ale nigdy, przenigdy nie powinno spotkać to Ciebie, 15 latki, która z takim zaufaniem postanowiła wesprzeć Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Przepraszam po stokroć, przepraszam. Ja i miliony Polaków zrobimy wszystko, abyś Amelio na powrót uwierzyła w to, co niesie idea pomocy WOŚP" - dodał Owsiak.
56-letni napastnik w chwili zdarzenia miał 1,3 promila alkoholu w organizmie. Tego dnia zaatakował także dwie inne wolontariuszki oraz znieważył policjanta. Świdnicka prokuratura postawiła mężczyźnie osiem zarzutów. Grozi mu do 2 lat więzienia.