Twardy lockdown w Polsce. Najtrudniejszy moment pandemii. Rząd nie miał wyboru

Twardy lockdown w Polsce to odpowiedź na rosnące statystyki zachorowań na koronawirusa. Tylko w środę Ministerstwo Zdrowia poinformowało o wykryciu niemal 30 tys. przypadków choroby, a czwartek przyniósł ponad 34 tys. pozytywnych testów na obecność koronawirusa. To rekordowe wyniki, jakich nie notowano w naszym kraju od początku pandemii COVID-19.

- Polska dzisiaj znajduje się w najtrudniejszym momencie pandemii od 13 miesięcy - powiedział na początku konferencji premier Mateusz Morawiecki, ogłaszając nowe obostrzenia i twardy lockdown w Polsce. Z informacji przekazanych przez szefa rządu wynika, że obecnie w kraju zajętych jest 70 proc. łóżek w szpitalach, dlatego też nie można było podjąć innej decyzji.

- Zbliżamy się do granic wydolności służby zdrowia - dodał Morawiecki, zwracając się z apelem do Polaków o wyrozumiałość. - Ograniczenie mobilności i swobód gospodarczych jest konieczne, musimy zaostrzać te rygory - stwierdził.

Twardy lockdown w Polsce zacznie obowiązywać od 27 marca (sobota) do 9 kwietnia (piątek). W zależności od sytuacji epidemiologicznej w kraju, pod koniec jego trwania będą podejmowane decyzje, co do dalszego funkcjonowania dalszych restrykcji.

Twardy lockdown w Polsce oznacza zamknięcie marketów budowlanych i sklepów meblowych o powierzchni powyżej 2000 metrów kwadratowych. Polacy muszą też szykować się na większe kolejki na wejściu do sklepów spożywczych. Rząd postanowił bowiem zaostrzyć restrykcje dotyczące liczby klientów.

W sklepach do 100 metrów kwadratowych obowiązywać będzie limit 1 osoby na 15 metrów kwadratowych. W większych placówkach powyżej 100 metrów kwadratowych limit wyniesie 1 osoby na 20 metrów kwadratowych. Nowe obostrzenia obejmują nie tylko sklepy, ale i placówki pocztowe.

Ze względu na twardy lockdown w Polsce do 9 kwietnia zamknięte będą przedszkola i żłobki. Na opiekę w placówkach oświatowych będą mogły jedynie liczyć dzieci rodziców wykonujących zawody medyczne i służb porządkowych.

Dodatkowo ze względu na twardy lockdown od 27 marca do 9 kwietnia zamknięte będą salony urody, zakłady kosmetyczne oraz fryzjerskie.

Twardy lockdown nie doprowadzi do zamknięcia kościołów w Polsce, ale zmniejszona zostanie liczba wiernych wpuszczana do świątyni. Do tej pory limit wynosił 1 osoba na 15 metrów kwadratowych. Od najbliższej soboty będzie to 1 osoba na 20 metrów kwadratowych. Dodatkowo w świątyniach nadal konieczne będzie stosowanie się do zasady dystansu i zakładanie maseczek.