Szczurze gniazdo przy komisariacie we Wrocławiu. "Niedługo będą bardziej popularne niż krasnale"
Szczurza kryjówka powstała przy komisariacie przy ul. Kościuszki we Wrocławiu. Zwierzęta stają się nową atrakcją turystyczną miasta, a internauci komentują - "Mieszkałam obok i mogę szczerze polecić wszystkim. Nocą dochodzi lekki dreszczyk emocji, bo nie widać, z której strony przebiegną szczury, żeby cię przywitać".
Wrocław od dawna zmaga się z narastającą plagą szczurów. Jak informuje "Gazeta Wrocławska" - mimo obietnic miasta, nic się w tej kwestii nie zmienia, a wręcz można mieć wrażenie, że tylko się pogarsza. W centrum zdarzają się sytuacje, że zwierzęta wychodzą nawet z muszli toaletowej.
Turystów do Wrocławia przyciąga m.in. architektura, lokalne atrakcje oraz krasnale, które znajdują się na każdym kroku. Mieszkańcy postanowili nagłośnić problem ze szczurami w mediach społecznościowych, a przyjezdni bardzo zainteresowali się tematem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Kultura wypoczynku" Polaków nad morzem. Ratownik WOPR alarmuje
Plaga szczurów przy komisariacie
Według użytkowników od teraz każdy turysta swoją wycieczkę powinien zaczynać od ... Przedmieścia Świdnickiego. To właśnie w tym miejscu mieści się słynny komisariat policji przy ul. Kościuszki 37A. Na pewno każdy będzie miał okazję spotkać przebiegającego szczura - donosi "Gazeta Wrocławska".
- To najlepsze miejsce we Wrocławiu! - żartuje jeden z internautów. Jednak oprócz tego miejsca, mieszkańcy wskazują również inne, gdzie jest bardzo dużo szczurów.
- Jedynie przy Prusa można się równie dobrze bawić. Niby są tabliczki aby nie dokarmiać szczurów, ale mieszkańcy kamienicy nic sobie z tego nie robią. Super atrakcja dofinansowana z budżetu miasta a więc na razie bezpłatna. Sporo ludzi w weekendy, ale w tygodniu można na prawdę miło spędzić czas z rodziną - zapewnia mężczyzna.